Misie i Szproteczki Moje Kolorowe.
Ja ostatnio w niedoczasie.
Z mało czym się wyrabiam jak trzeba.
Zaległości w waszych wpisach mam spore, a czasu na czytanie i komentowanie ciągle za mało.
Mam nadzieję że mi wybaczycie.
Dieta idzie według planu.
Od wtorku jestem na WO.
Samopoczucie świetne, oczywiście po za pierwszym dniem, ale to drobiazg.
Humor mi dopisuje, energia mnie rozpiera i pewnie już niedługo znowu zacznę biegać.
Na początku myślałam o 4 tygodniach diety, ale teraz jestem już pewna że pociągnę całe 6.
Mam jasno określony cel i nie zamierzam się poddać do póki go nie osiągnę.
Ważenie będzie co tydzień, ale pasek zaktualizuję jak skończę WO.
Wpis zaczęłam robić wczoraj w pracy, ale nie dałam rady skończyć i dodać.
Dziś sobota w pracy i może uda mi się troszkę tu posiedzieć i zobaczyć co u was.
Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
*Dziękuję za wszystkie komentarze.
cambiolavita
11 maja 2015, 16:05Jak ja bym chciala miec zaciecie, zeby zrobic WO... Przydaloby mi sie takie oczyszczanie z toksyn, bo czuje, ze moj organizm jest bardzo zakwaszony. Widze to po stanie wlosow, skory, paznokci...
Skania79
10 maja 2015, 21:25Oj tam zaległości....Grunt, ze już Tobie troszkę lepiej :)
judipik
10 maja 2015, 12:17Powodzenia Kochana :-* Trzymam kciuki :-)
Eilleen
9 maja 2015, 22:12Powodzenia :-)
NieidealnaG
9 maja 2015, 20:42Świetnie,tak trzymaj :)
nussell
9 maja 2015, 17:47powodzenia na WO i oczywiście dużych spadków życzę
Evcia1312
9 maja 2015, 14:53POZDRAWIAM
natalie.ewelina
9 maja 2015, 13:10wspaniale ze jeste na nowo zaprzyjazniona z WO ...ja tez mam w zamiarze od poniedzialku zaczac MB...mam nadzieje ze moj stan zdrowia pozwoli mi wytrwac...powodzenia milego dnia
WielkaPanda
9 maja 2015, 12:17Jesteś znowu na fali:) Gratuluję:)
SILNAWOLAZNALEZIONA
9 maja 2015, 09:18NIE - DO - CZAS powinny byc jakies bony do realizacji zeby byl ten DO -czas ;0-) buziakuje i 3mam kciuki za Twoje WO- SZCZERZE PODZIWIAM SAMOZAPARCIE !