Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Od rana mam dobry humor ;))

Pastę na pewno wypróbuje -przypomniała mi wspaniała pastę z pieczonego kurczaka ,którą jadłam we Francji-niestety tamta "poszła mi w boczki" a Twoja zdrowa i dietetyczna :)

Fakt jak ja mam napięty grafik to nie myślę ciągle o jedzeniu i nie podjadam :-)

zrobię sobie tę pastę, sympatyczny przepis, pozdrawiam...:)

Ależ u Ciebie pozytywnie!!

Ranny ptaszek i do tego pracowity :-)

przepis zapisałam, warto wypróbować. z czym jesz tą pastę? do czego pasuje? :) powodzenia :) ps. mam prośbę. jeśli będziesz miała chwilkę i będziesz mogła wypełnić prowadzoną przeze mnie ankietę na temat nawyków żywieniowych to będę wdzięczna. dzięki z góry. tutaj masz link: https://docs.google.com/forms/d/1R8tyVMBmJwI7uaHp3uh9kjP158DKPLkHUg6rM076gdI/viewform

Tobie tez świetnie idzie ;) a ta pastę muszę kiedyś wypróbowac:)

fajny patent z ta pasta :)

Energią aż bije po oczach teraz z Twoich wpisów :) Przepis zapisuję, zrobię sobie taką pastę :)

Cudownie, ze u Ciebie pozytywnie. Domyslam sie, ze dieta nie jest z vitalii?

Moja córka miała tak ustawioną dietę od dietetyka ze czasami nie chciała jeść kolejnych posiłków bo nie była głodna i bardzo szybko traciła na wadze a co najważniejsze zmniejszał się % tkanki tłuszczowej :) Widzę ze energia Cię rozpiera i to trzymaj , pozdrawiam :)

Super przepis :) Ja dziś spać nie mogłam, ale to z powodu Córeczki ;) Przekułam jej uszy jak byliśmy w Polsce, a teraz nie chce dawać ani czyścić ani zmieniać kolczyków, no i muszę to robić jak śpi. Taka zrobiła się wyczulona, że tylko co ją dotknęłam to się budziła. A że ściągnęłam jej kolczyki, to i musiałam jej drugie nałożyć, więc dopiero o 3:50 udało mi się włożyć drugiego kolczyka :) Potem zasnąć nie mogłam i leżałam do 5tej, a o 6:30 pobudka, bo na 7:30 zebranie w przedszkolu u Synka :( Dziś wieczorem położę się wcześniej spać, mam nadzieję ;)

to fajna masz dietę. miłego dnia :))

Też chciałabym mieć tyle energii co Ty :-). Przepis wygląda kusząco :-)

Wypróbuję przepis :)