Misie i Szproteczki Moje Kolorowe.
Mimo deszczowej pogody mnie humorek dopisuje.
Wczoraj po tygodniu na warzywach i owocach miałam pierwsze ważenie.
Efekt 1.6 kg mniej.
Cieszę się bardzo.
Dietę trzymam bez problemowo.
Mąż wcina przy mnie czekoladę z orzechami i mięsko na obiad, nie rusza to.
Piekący się chleb, pachnie nieziemsko, ale daję radę i z tym.
W sklepie na zakupach nie ciągnie mnie do zakazanych produktów, kupuję jabłka, grejpfruty i mnóstwo warzyw.
Objadam się nimi do woli, głodna nie jestem, czuję się świetnie.
Ćwiczenia oczywiście są, w sobotę był orbi 60 minut, w niedzielę hola 60 minut i orbi 60 minut.
Dziś ćwiczenia będą po południu bo na rano jestem w pracy.
Za 6 tygodni oficjalnie zaczynam urlop.
Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
*Dziękuję za wszystkie komentarze.
Kociiak
1 lipca 2014, 21:37Jesz tylko i wyłącznie warzywa i owoce.. ? a długo tak? to nie jest chyba za zdrowe..ale gratuluje spadających kilogramów :)
MllaGrubaskaa
2 lipca 2014, 06:21Tak, jem tylko warzywa i owoce. Nie zdrowa, jak dla mnie nie, na żadnej innej diecie nie czuję się tak dobrze i nie mam tyle energii. Ja będę na takiej diecie przez 6 tygodni. Jeśli jesteś zainteresowana to sobie poczytaj o diecie dr. Dąbrowskiej.
NewStart80
1 lipca 2014, 10:30Tobie też dobrego dnia.
Skania79
1 lipca 2014, 10:15Protestujesz przeciw protestowi :)))?
MllaGrubaskaa
1 lipca 2014, 10:19A co! Nie wolno?!
Skania79
1 lipca 2014, 10:39Bogatemu wszystko wolno :)))
MllaGrubaskaa
1 lipca 2014, 11:17No :)) To się nie wygłupiaj!!!
Skania79
1 lipca 2014, 14:28:))))) No!
Nienia87
1 lipca 2014, 07:36Super że waga leci :).Pozdrowienia
madagascar33
30 czerwca 2014, 18:42twarda babka :) ja tylko ide na 7 dni bo nadchodza moje urodziny :)
MllaGrubaskaa
30 czerwca 2014, 19:24Ja ma w między czasie rocznice ślubu i urodziny męża, ale jak bym na wszystkie takie daty patrzyła to nigdy bym nie zaczęła tej diety :))
MllaGrubaskaa
30 czerwca 2014, 19:47a i jeszcze urodziny teściowej ;))
WielkaPanda
30 czerwca 2014, 16:53Na prawdę podoba ci się taki mikro zadek jak na zdjęciu?:)
MllaGrubaskaa
30 czerwca 2014, 19:26Mnie się muszą małe zadki podobać, teraz mam w biodrach 92 cm, jak ważyłam 61 kg to miałam 89. Tak więc mój zadek też nie za wielki :)), najważniejsze by był jędrny :))
marusia84
30 czerwca 2014, 15:33Super !!! Ależ masz silną wolę !
naja24
30 czerwca 2014, 14:05Gratuluję spadku :)
Skania79
30 czerwca 2014, 12:07Za każdym razem jak czytam o Tym Twoim Wo, podziwiam. Pytałam już czy masz grupę krwi B?
MllaGrubaskaa
30 czerwca 2014, 19:27Sis, chyba już kiedyś pytałaś, mam 0rh+
Skania79
30 czerwca 2014, 19:35Właśnie nie pamiętam. :))) Może sama wmówiłam sobie to Twoje B, od samego czytania o tej całej zieleninie :)))) Zero to mięsna grupa tak jak moja. Z tym że ja mam 0Rh- :))
MllaGrubaskaa
30 czerwca 2014, 19:48Ty masz taką grupę jak moja Moni miała ;))
Skania79
1 lipca 2014, 07:54Dlatego jestem Twoją zapasową Sis. :) Choć może nie tak śliczną jak Ona
vita69
30 czerwca 2014, 11:33ale będziesz laska na ten urlop:)))))))))))) a wytrwałości to gratuluję !!!
martini244
30 czerwca 2014, 11:20Bardzo ladny spadek,tak sie sama zastanawiam czy tydz.przed wakacjami nie zrobic sobie takiego oczyszczania,myslisz,ze ma to sens czy na tak krotko raczej nie?Milego dnia
MllaGrubaskaa
30 czerwca 2014, 19:30Tydzień przed wakacjami to chyba raczej nie ma sensu, wiadomo jak to jest na wyjazdach, jemy mniej rozsądnie niż na co dzień. Ja bym zrobiła takie oczyszczanie raczej po powrocie :))
martini244
30 czerwca 2014, 20:35Moze masz racje,pomysle o tym,zwlaszcza ja na wakacjach duzo jem i raczej srednio zdrowo;p
MllaGrubaskaa
30 czerwca 2014, 20:40Tak właśnie pomyślałam ;)) Po wakacjach takie oczyszczanie jak najbardziej się przyda, a potem łatwiej prowadzić zdrową dietę ;))
fokaloka
30 czerwca 2014, 10:54Super spadek odnotowałaś, oby tak dalej :)
natalie.ewelina
30 czerwca 2014, 08:23tak jak kolezanak podziwiam....
gruszkin
30 czerwca 2014, 08:22Nie odsyłaj mnie do literatury, tylko napisz co dziś jesz, uwielbiam konkretne przykłady. Jeden dzień możesz się dla mnie poświęcić...
MllaGrubaskaa
30 czerwca 2014, 08:47Rano wypiłam 0.5l soku z jabłek, marchewki i grejpfruta. W pracy duże jabłko i kalarepka. Na obiad młoda kapusta. Kolacja sałatka z pomidora, ogórka kiszonego i cebulki. Dużo wody, zielonej herbaty i napar z pokrzywy.
Nefri62
30 czerwca 2014, 08:04podziwiam że wytrzymujesz na tej diecie, miłego dnia :)