Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Brak czasu, energii i chyba chęci.


Misie i Szproteczki Moje Kolorowe.

Nie mam ostatnio czasu na pisanie.
W pracy non stop coś do zrobienia, na V udaje mi się wejść, ale na krótko, zamiast dodawać wpis najpierw próbuję nadrabiać co u was i  tak nadal nie jestem na bieżąco.

Brak mi energii i motywacji.
Czuję się jakaś taka ociężała, ospała i nie do życia.

Staram się jeść zdrowo, 5 posiłków, dużo wody, dużo warzyw i owoców.
Waga stoi jak zaklęta, to i tak dobrze że nie idzie już w górę.
Ćwiczeń brak,  leń się przyplątał i nie chce się odczepić.

Podjęłam decyzję że jednak zrobię sobie powtórkę WO.
I wcale nie chodzi mi o ten spadek kilogramów, ale o poprawę samopoczucia, odzyskanie energii i chęci do wszystkiego.
Na jesieni  przy WO czułam się jak młody Bóg, energia mnie rozpierała, miałam i siły i chęci na wszystko. 
Ćwiczyłam, wykonywałam wszystkie domowe obowiązki, dobrze spałam i miałam piękną cerę.
Teraz nie ćwiczę, spać bym mogła na okrągło, a i tak jestem nie wyspana, a na dodatek bez przerwy wyskakują mi na buzi jakieś syfy.
Mam już tego dość, jeśli teraz nic z tym nie zrobię to będzie tylko gorzej.

Rozpoczęcie diety planuję na 19.06.
Możecie uważać że robię źle, możecie krytykować, albo możecie mnie wspierać.
Ja podjęłam decyzję i nie mam zamiaru jej zmieniać.

Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
   

*Dziękuję za wszystkie komentarze.

  • gruszkin

    gruszkin

    19 czerwca 2014, 23:14

    No właśnie... Mam ten sam problem, próbuję nadrobić wasze wpisy, jak widać póki co z marnym skutkiem. Ha mam wrażenie, że teraz dopada mnie przesilenie wiosenne.

  • Idziulka1971

    Idziulka1971

    19 czerwca 2014, 19:39

    Może i ja powinnam na WO przejść, syfy i nie ostatnio dosięgły. Powodzenia, a o WO muszę poczytać coś nie coś :)

  • FajaMadrid

    FajaMadrid

    18 czerwca 2014, 00:39

    http://bit.ly/1nNAHN2 Dasz radę spróbuj!

  • wiola7706

    wiola7706

    17 czerwca 2014, 22:28

    dobrze, że waga nie rośnie chociaż. Oj ja ja bym chciała taki brzuś jak ta babka na fotce. ale...samo sie niestety nie zrobi.

  • Skania79

    Skania79

    17 czerwca 2014, 22:18

    Wskocz na 20- 30 minut na orbiego :)) Tylko tyle Tobie wystarczy :) Zobaczysz, od razu będzie lepiej :)

  • hwhwhw72

    hwhwhw72

    17 czerwca 2014, 20:44

    skoro tak czujesz, to działaj, powodzenia:))

  • naja24

    naja24

    17 czerwca 2014, 20:15

    No pewnie że będziemy cię wspierać, a teraz moja droga podrywaj d..ę i do roboty ,powodzenia :)

  • marusia84

    marusia84

    17 czerwca 2014, 19:58

    Wspieram i podejrzę , bo pomimo diety i ćwiczeń zaczeła psuć mi się cera ://

  • Anioleczek1987

    Anioleczek1987

    17 czerwca 2014, 16:02

    Powodzonka:)

  • Nienia87

    Nienia87

    17 czerwca 2014, 13:14

    Oczywiście że Cię wspieram :).Brakuje na Vitalii Twojej energii :)

    • MllaGrubaskaa

      MllaGrubaskaa

      17 czerwca 2014, 13:27

      Na razie to ja się czuję jak stary kapeć :(, mam nadzieję że tydzień diety pomoże w odzyskaniu werwy :))

  • martini244

    martini244

    17 czerwca 2014, 12:58

    No ja raczej nie popieram tego pomyslu,bo mysle,ze bedzie i tak jojo.Moze po prostu opieraj swoja diete na warzywach i owocach z dodatkiem zdrowych wegli??Trzymaj sie

    • MllaGrubaskaa

      MllaGrubaskaa

      17 czerwca 2014, 13:25

      ale to jest własnie moja obecna dieta, dużo warzyw, owoców, chude wędliny i mięso, ciemne pieczywo. Czuję się jednak fatalnie, przemęczona i osłabiona. Na Wo miałam energię i siłę na wszystko, popsułam to tylko i wyłącznie przez stresowe sytuacje które towarzyszyły mi od początku roku do prawie końca kwietnia :(

    • martini244

      martini244

      17 czerwca 2014, 13:51

      Wywal mieso i wedliny,ja tak robie i naprawde czuje sie lepiej niz jak je jadlam,skora i wlosy sa w super stanie:)

    • MllaGrubaskaa

      MllaGrubaskaa

      17 czerwca 2014, 13:55

      Jak wywalę mięso i wędliny to zostanie mi w sumie WO, bo węglowodanów to i tak mało jadam ;)) a włosy po WO też miałam ładniejsze i cerę zajebiście gładką.

    • martini244

      martini244

      17 czerwca 2014, 15:19

      No wlasnie tylko,ze te zdrowe weglowodany(zwlaszcza kasze) wnosza duzo dobrego do organizmu i syca na dlugo,ja tez sporo roslin straczkowych staram sie jesc:)Mysle,ze takie rozwiazanie nie jest tak restrykcyjne jak WO a efekty moga byc podobne,tylko w dluzszym czasie:)

    • MllaGrubaskaa

      MllaGrubaskaa

      17 czerwca 2014, 15:24

      Ja rozumiem o co Ci chodzi, ale ja patrzę teraz na WO bardziej pod kontem tego jak działało na moje samopoczucie i zdrowie, a po mam zamiar właśnie wprowadzić te zdrowe węglowodany, a mięso, wędliny i nabiał ograniczyć do minimum.

  • SylwiaOna

    SylwiaOna

    17 czerwca 2014, 12:09

    Kochana ty nie świruj ja rozumiem robota robotą ale przyszłam ja lamuska...i potrzebuję Twojego wsparcia i dobrego słowa którym mnie zawsze raczyłas!!!! :*

    • MllaGrubaskaa

      MllaGrubaskaa

      17 czerwca 2014, 13:28

      Kochana, nie martw się, właśnie mam zamiar postawić się na nogi i walczyć o swój cel, a przy okazji być też wsparciem dla was ;)) Cieszę się że wróciłaś ;))

  • Magis

    Magis

    17 czerwca 2014, 11:39

    Ja wspieram !

  • good.day.my.fat.angel

    good.day.my.fat.angel

    17 czerwca 2014, 11:27

    Sama wiesz co jest dla Ciebie najlepsze, więc powodzenia z WO :)

  • kubinka

    kubinka

    17 czerwca 2014, 10:59

    skoro czujesz taką potrzebę to stosuj tą dietę, teraz masz pole do popisu z warzywami i owocami :) powodzonka kochana :) wysyłam Ci trochę pozytywnej energii :))

    • MllaGrubaskaa

      MllaGrubaskaa

      17 czerwca 2014, 13:56

      z warzywkami to mogę poszaleć, owoce niestety też nie wszystkie na tej diecie dozwolone, ale to już nie wielki problem ;))

  • fokaloka

    fokaloka

    17 czerwca 2014, 10:53

    Skoro raz Ci pomogła to oby pomogła Ci po raz kolejny, trzymaj się :)

  • aeroplane

    aeroplane

    17 czerwca 2014, 10:52

    bede wspierac, jestes dorosla i wiesz, co robisz :)

  • Nefri62

    Nefri62

    17 czerwca 2014, 10:47

    na pewno Ci to nie zaszkodzi , masz doświadczenie że czułaś się dobrze więc do dzieła, miłego dnia :)

    • MllaGrubaskaa

      MllaGrubaskaa

      17 czerwca 2014, 13:58

      Też tak myślę, jeszcze jutro urodziny koleżanki i od czwartku mogę zaczynać.

  • gumisqa

    gumisqa

    17 czerwca 2014, 09:50

    Wspieram jak najbardziej :) Trzymam kciuki co by wszystko wróciło na dobre tory...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.