Misie i Szproteczki Moje Kolorowe.
Tak się cieszę ze dziś piątek, a jeszcze bardziej się cieszę że juro wolna sobota!
Miał być upał, a leje i jest zimno!
U mnie ostatnio dzień za dniem wygląda podobnie.
Wczoraj zaliczyłam i orbirgo i hula po godzince, dziś wieczorem będzie to samo.
Warzenia nie było bo przed @ jestem i już po biustonoszu czuję że woda zaczyna się zatrzymywać.
Zaczynam się zastanawiać nad wykupieniem na miesiąc diety na V, ale boje się że nie będę się jej trzymać. Nigdy nie potrafiłam wytrwać na takich dietach gdzie miałam podany konkretny jadłospis.
Sam nie wiem, a może zrobić sobie urlop od diety,
Trzymać się tylko paru prostych zasad zdrowego żywienie, przestać myśleć ze muszę koniecznie schudnąć i oczywiście ćwiczyć.
Nie chcę za bardzo kombinować, bo coś przekombinuję!
Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
*Dziękuję za wszystkie komentarze.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
good.day.my.fat.angel
11 czerwca 2014, 23:07Jak chcesz i się zaprzesz, to potrafisz ;) Dobrze wiesz co i jak robić, i co najlepiej działa na Twój organizm :) Zamiast tej diety może kup nową książkę Ewy Ch. , w której jest baaardzo dużo przepisów? Może nawet taniej Cię to wyniesie, a znajdziesz tam za pewne sporo inspiracji i nowości kulinarnych ;)
SzczuplaMonika
7 czerwca 2014, 19:20a ja Ci powiem WALCZ! Próbuj. Analizuj, co nie tak zrobiłaś. Jak już wiesz, co było nie tak, to próbuj, próbuj, próbuj to zmienić i nigdy się nie poddawaj!
Mata_Hari
7 czerwca 2014, 11:32Oj, taka sylwetka jak na zdjęciu to moje marzenie i cel <3
Nienia87
7 czerwca 2014, 11:29Dobrze że nareszcie u Ciebie wolna sobota :). Odpoczywaj
WielkaPanda
7 czerwca 2014, 11:17A ja z kolei wolę taką z góry zaplanowaną dietę.
ania8181
6 czerwca 2014, 17:26Najlepiej jesc to co sie lubi i trzymac sie przy tym blansu kalorycznego dnia.
nusia892
6 czerwca 2014, 17:18Leje?! Zimno?! U mnie cudowna pogoda! zapraszam :D
fokaloka
6 czerwca 2014, 12:42Ja mam dzisiaj już wolne więc też się cieszę z tego, że dzisiaj piątek :) Nie ma co kombinować z dietami, których nie umiemy wytrwać. Lepiej jeść zdrowo i nie kombinować :)
gumisqa
6 czerwca 2014, 09:18też się cieszę że piąteczek :)
Nefri62
6 czerwca 2014, 08:22zacznij od prostych zasad łatwiej stosować. miłego dnia :)
MllaGrubaskaa
6 czerwca 2014, 08:24Też tak myślę :))
gruszkin
6 czerwca 2014, 08:14No właśnie, zawsze strach przed przekombinowaniem. A może warto pójść do dietetyka w realu, który podpasuje ci dietę naprawdę pod twoje preferencje. Sama gadam, a sama nie idę, bo właśnie wiem, że ciężko mi się stosować do kartki, raczej trzymam się ogólnych zasad i jak nie błądzę i nie schodzę z obranej ścieżki to są efekty, a jak zaczynam odpuszczać to od razu płynę, płynę...
MllaGrubaskaa
6 czerwca 2014, 08:23Obecnie nie mam kaski na dietetyka, walczę z dziurą w domowym budżecie i obawiam się że do puki nie spłacę kredytu to nie dam rady. U mnie pierwsza wizyta u dietetyka to 150 zł plus koszty badań, jadłospis na tydzień to 70zł. Musze sama sobie radzić.
gruszkin
6 czerwca 2014, 09:09Nieźle się u was cenią, u nas wizyta 50zł. A badania można wyrwać od rodzinnego. Może warto poszukać dietetyka online, ale takiego z którym masz rzeczywisty kontakt.
Joannaz78
6 czerwca 2014, 08:07Nadal podziwiam Twoje zaciecie do cwiczen, jak ty to robisz? A weekend zawsze optymizmem nastraja
MllaGrubaskaa
6 czerwca 2014, 08:25Oj, z tym zacięciem to ostatnio różnie bywało i maj i kwiecień były raczej kiepskie ćwiczeniowo, ale zbieram się na nowo bo u mnie bez ćwiczeń ani rusz!