Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dobra energia potrzebna do zaraz :)


Misie i Szproteczki Moje Kolorowe.

Jak tu człowiek ma się dobrze czuć i tryskać energią jak ciśnienie za niskie i czuje się jak przebita dętka.

Mąż nadal z zarazą, pilnuje się żeby na mnie nie przelazło bo wystarczy mi że jestem przygaszona i zaspana. 
Ból gardła, katar i kaszel wcale mi nie są potrzebne.

Po południu sobie poćwiczę, może jakoś to mi poprawi samopoczucie.

Na to niskie ciśnienie dobry by był kieliszeczek koniaku, ale przecież nie mogę od rana na rauszu w pracy chodzić.

Wczoraj wieczorkiem obejrzałam sobie wszystkie treningi które wchodzą w skład wyzwania jakie mam podjęć od nowego roku.
Powiem szczerze że bardzo podoba mi się styl prowadzenia Mel B. Jak się na nią patrzy to aż się chce ćwiczyć.
W sobotę albo w niedzielę przetestuje sobie te ćwiczenia na sobie.

Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
    
*Dziękuję za wszystkie komentarze.

  • martini244

    martini244

    18 grudnia 2013, 21:49

    No,ale po pracy mozna juz cos chlapnac:):)

  • madagascar33

    madagascar33

    18 grudnia 2013, 19:51

    pozdrawiam serdecznie, na niskie cisnienie moze 1 kawa dziennie ? :)

  • Nienia87

    Nienia87

    18 grudnia 2013, 11:26

    Już za niedługo dni znowu będą coraz dłuższe to może wszystkim nam zrobi się troszkę lepiej :). Pozdrawiam

  • vita69

    vita69

    18 grudnia 2013, 11:10

    ja czasami w pracy z szefową podpijam jakiś likierek:) ale to ona polewa to chyba mi wolno

  • Mileczna

    Mileczna

    18 grudnia 2013, 09:12

    oj ja tez jakaś śnięta jestem ostatnio :((

  • gruszkin

    gruszkin

    18 grudnia 2013, 09:01

    Wysyłam ci energię, bo nadal mam jej sporo.

  • Kamila112

    Kamila112

    18 grudnia 2013, 08:54

    Ja od 2 dni nie mogę spać. Niby człowiek padnięty a tu dętka. Dziś też jakoś energii nie mam. Miłego dnia i oby przybyło energii :D

  • jolakosa

    jolakosa

    18 grudnia 2013, 08:39

    to jeszcze z nią nie cwiczylaś ? mel b jest super, tak samo Jillian lubiałam na początku :0 teraz lubie tylko mojego przyjaciela orbitka :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.