Jesieni ciąg dalszy!
Mam dosyć wody.
I wcale nie chodzi mi tylko o to co leci z nieba i zostaje na ziemi w postaci kałuży.
Nadmiar wody mam dziś w sobie.
Kompletnie nie wiem dla czego i skąd to się wzięło.
Do okresu jeszcze cały tydzień , dietę trzymam , sól prawie wyeliminowała , ćwiczę piję bardzo dużo i woda i pokrzywa , często biegam do łazienki.
Niestety , wstałam napuchnięta jak balonik , obrączkę ledwo wcisnęłam na palec , w staniku ciaśniej , w spodniach ciaśniej , nawet wydaje mi się że i w butach ciaśniej , powieki ciężkie też jak by opuchnięte.
Chyba nasiąkam od tej wilgoci w powietrzu.
Czuj się ciężka , ospała i najchętniej nakryła bym się kołdrą po same uszy i przespała cały dzień.
Nie ma jednak lekko , jestem już w pracy , a tu pospać się nie da.
Po pracy trzeba poćwiczyć i upiec chlebek.
Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
*Dziękuję za wszystkie komentarze.
ibiza1984
8 czerwca 2013, 07:54Miejmy nadzieję, że chociaż weekend na przekór tradycji, deszczowy nie będzie :)
Nualka
7 czerwca 2013, 21:54Moja mama tak jak piszesz... okazało sie,ze to od nerek.
Ladynn
7 czerwca 2013, 20:43Można tez po ćwiczeniach opuchnac. Animokwasy wiążą wodę. Nic innego mi nie przychodzi do głowy. Chyba, ze jakies hormonalne przyczyny.
holka
7 czerwca 2013, 13:46Nie mam pojęcia co mogłabym doradzić...znam tylko pokrzywę :(
Electra19
7 czerwca 2013, 12:27fajne szpile :)
dariak1987
7 czerwca 2013, 09:13pokrzywa+skrzyp+mieta - dzięki mięcie orzeźwiające i dobre na opuchniecie :)
27Agnieszka27
7 czerwca 2013, 08:20Proponuję kąpiel w wodzie z solą (2 garście, pomaga na opuchnięte ciało).
kuska23
6 czerwca 2013, 22:11Dziękuje ;*
ulotna2013
6 czerwca 2013, 21:54Czasami tak bywa niestety :)
megan292
6 czerwca 2013, 20:56Matko, jak można pisać "z kąd" albo "kołdrom"?????
Walczymy
6 czerwca 2013, 20:39jesteś dzielna, że mimo wszystko masz jeszcze plan ćwiczyć i piec!
Marta.Smietana
6 czerwca 2013, 19:56oj ja też zaraz pod kołdrę i nie ma mnie
anka952
6 czerwca 2013, 19:18Mam to samo:(
Wisienkawlikierze
6 czerwca 2013, 19:11Nie wiem, czy ma być ładnie od poniedziałku, ale słyszałam, że ogólnie lato w tym roku deszczowe:( A trzepak na podwórku mam, tylko za gruba rurka, ciężko się na tym podciągać... To tak a propos wcześniejszych komentarzy:)
mark76
6 czerwca 2013, 18:26Moja Droga to nic innego jak mała depresja spowodowana brakiem słońca !! Od poniedziałku afrykańskie upały!!? To się naładujemy żarem z niebios :-)
anitka24
6 czerwca 2013, 17:58coś musi być w tym, bo ja też jakaś taka ciężka jestem :-(
anuszka1981
6 czerwca 2013, 16:23już mnie wystraszyłaś, że nadmiar wody w Tobie :D
SzczuplaMonika
6 czerwca 2013, 15:46Trzymam kciuki aby jutro było lepiej, niech schodzi ta woda, bo to upierdliwe jest taka napompowana chodzić. Wygląda, że dziś pogoda się polepszyła i można pranie pościeli robić ;)
gruszkin
6 czerwca 2013, 11:25Po to tu jesteśmy w końcu, prawda? :P JAk się zdecydujesz to daj znać,a zawsze można wyjść na trzepak zamiast drążka :P :P
Kamila112
6 czerwca 2013, 09:43Ja też tak mam spuchnięta cała. Miłego dnia :)