Urlop mógł by mi się nie skończyć.
W domku sporo do zrobienie. Przyznaje bez bicia , generalnych porządków bardzo dawno nie było.
Wczoraj sprzątałam komody z dokumentami.
Nazbierało się papierzysków co nie miara. Nawet z przed 10 lat.
Po co ja to trzymałam , nie wiem , sama się zastanawiam.
Spakowałam gigant wór i zatachałam do do kosza.
Po między papierami - śmieciami znalazłam też wspomnienia.
Zaproszenia na chrzciny , komunie , wesela.
Zdjęcia dzieciaków koleżanek , takie szkraby nie dawno były , a teraz mają w większości 10-12 lat. Jak ten czas leci.
Listy od siostry. Była chyba jedyną znaną mi osobą w dobie internetu która pisała normalne listy. Takie na papierze , takie które już pożółkły , ale do których chętnie się wraca.
Czytałam , śmiałam się i płakałam.
Wiele bym dała żeby jeszcze kiedyś znaleźć w skrzynce list od niej....
Dieta jest i to bardzo grzeczna. Przy robocie zapomina się o jedzeniu , za to towarzyszy mi cały czas woda.
Ćwiczenia. I dziś i wczoraj z samego rana był orbi 60 minut.
Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
Przesyłam moc pozytywnej energii która mnie rozpiera niech i wam się udzieli.
*Dziękuję za wszystkie komentarze.
WhatBliss!
15 maja 2013, 13:43ja nie pamiętam, bym odstała taki prawdziwy list :( smutne to - mogłyby być pięknymi pamiątkami ...
gruszkin
14 maja 2013, 23:52NIezwykłe pamiątki, sentymentalne te twoje porządki... I miłe
SzczuplaMonika
14 maja 2013, 23:38Prawda, prawda, przy pracy o jedzeniu się nie pamięta :) Hehe kiedyś podczas takich porządków w szufladach znalazłam rachunki TPSA sprzed ponad 5 lat. Zapłacone. Miałam wywalić, ale jakoś... odłożyłam na bok. Za parę dni dostałam od nich UPOMNIENIE o te właśnie rachunki, że niby nie zapłacone! Sprzed 5 lat!!! Dobrze, że nie wywaliłam ;) Miłego urlopu. Buziaki!
good.day.my.fat.angel
14 maja 2013, 22:38Listy mają w sobie moc, lubię do nich wracać... Mam nadzieję, że jesteś zadowolona z urlopu ;)
monsia85
14 maja 2013, 22:28wspomnienia fajna sprawa;]
morsja
14 maja 2013, 20:01perfekcyjna pani domu;)
mark76
14 maja 2013, 19:03Niedawno też robiłem porządki w rzeczach które od paru lat zawadzają ale niby są potrzebne,i znalazłem trochę zdjęć i przedmiotów po których zrobiło mi się trochę przykro że ten czas tak szybko ucieka EH Oby ten urlop nie uciekał CI za szybko !! :)
Tallulah.Bell
14 maja 2013, 15:10Uwielbiam takie starocie przeglądać. strych u mojej babci to dla mnie skarbiec. Pełno tam starych zdjęć, książek, nawet znalazłam zeszyty mojego taty ze szkoły.
Nowa30
14 maja 2013, 14:47No widzisz jakie skarby można znaleść we własnym domu ;-)
Chocolissima
14 maja 2013, 13:12czasem takie porządki są bardzo potrzebne, razem z toną papierzysk robi się porządki w głowie/sercu :)
majakowalska
14 maja 2013, 12:59porządki w papierach - mega wyzwanie:)) buziaczki xoxo
izkaduch87
14 maja 2013, 12:58Ja przegladałam miesiąc temu listy, ktore dostalam od przyjaciólki z wakacji-ryczałam jak bóbr, pisalysmy regularnie do siebie przez 3 lata. Niestety zagineła i nikt nie ma o niej wieści od przeszło 10 lat :(
holka
14 maja 2013, 12:53Dobrze mieć takie szuflady wspomnień....a generalne sprzątanie wpuszcza świeżą energię do domu i jak widać zdecydowanie poprawia nastrój :)
wiolcia2121
14 maja 2013, 12:42Ja również uwielbiam wracać do takich wspomnień. I też wolałabym przeczytać list od kogoś niż wiadomość w necie... Zawsze była ta nutka niewiedzy, tajemniczości co to tam dalej będzie :)
hwhwhw72
14 maja 2013, 12:37mam trzy pełne szuflady do przeglądu, jak skończysz zapraszam:)))
Marta.Smietana
14 maja 2013, 12:33buziak kochana
nusia892
14 maja 2013, 12:11Świetnie czasami zatracić się w światku wspomnień :D
Joannaz78
14 maja 2013, 12:10Listy Na papierze, Ach jak ja tesknie za nimi, a tu nie ma Komu juz takich pisac