Środa , bardzo grzecznie.
Jak robiłam wczorajszy wpis to chyba coś mi się w głowie chwilowo poprzestawiało.
Jak ja bym się mogła poddać!
Nigdy w życiu! Nie ma takiej opcji , za dużo już osiągnęłam!
Pierwsza zmiana , a w sumie nie zmiana tylko powrót do tego czego się trzymałam jak zaczynałam.
Kolacja przed godziną 18. W moim przypadku dawało to efekt , chodzę spać wcześnie między 21-22 więc kładę się z lekkim żołądkiem.
Druga zmiana , ograniczam czasowo ćwiczenia.
Zostaje orbi i hula-hop i to też co drugi dzień.
Kiedyś tak ćwiczyłam , trzymałam dietę i miałam niezłe efekty.
Po Chodakowskiej , owszem czuje efekty , ale mięśnie kryją się pod tłuszczykiem .
Waga spadnie wrócę do skalpela bo naprawdę polubiłam te ćwiczenia.
Jedzenia będę się starła bardziej urozmaicać.
Teraz dobra pora , zaczną się warzywa , owoce , będzie w czym wybierać.
Na razie na początek tyle. Zobaczymy czy to coś da. Jak nie za jakieś dwa tygodnie zaczną znowu kombinować.
Motto na dziś
Określ, co sprawia, że dobrze się czujesz i zacznij robić tego więcej :)
Miłego dni życzę i niech nam kilogramy spadają.
*Dziękuję za wszystkie komentarze.
fokaloka
25 kwietnia 2013, 20:03No ja nie przeczytałam jak trzeba było, to czytam teraz i mam wielką nadzieję, że na pisemnej też będzie Lalka :)
sziszazi
25 kwietnia 2013, 16:29Zawsze są dwa uda, albo się uda albo się nie uda:P Nam się uda Kochana, wierzę w Nas!!! Śilne z nas kobitki nie możemy się poddać!:*
Kamila112
25 kwietnia 2013, 15:33Będzie dobrze :) Pozdrawiam
nusia892
25 kwietnia 2013, 14:15No już niedługo będzie widać efekty :D
vita69
25 kwietnia 2013, 12:50na mnie zmiany zawsze działaja pozytywnie więc mam nadzieje, że u Ciebie też zaraz efekty bedzie widać:))
madziucha1922
25 kwietnia 2013, 12:36Trzymam kciuki :* A efekty bede oj beda :):*
holka
25 kwietnia 2013, 12:27Czekam na pierwsze po przerwie utracone dekagramy,kilogramy itd...Mądra dziewczyna z Ciebie...wiedziałam,że się nie poddasz :D
wiolcia2121
25 kwietnia 2013, 11:45No i bravo! Ze się ogarnęłaś ;-> Nie możesz się poddać...
martini244
25 kwietnia 2013, 11:38Dobrze cos zmienic w diecie i cwiczeniach,efekty napewno beda:)
hwhwhw72
25 kwietnia 2013, 11:26jak Ty miałabyś zrezygnować, to ja już nie wiem kto miałby pozostać na posterunku:)))
fokaloka
25 kwietnia 2013, 10:01Na pewno będzie efekt dobry! Powodzenia :*
SzczuplaMonika
25 kwietnia 2013, 09:57No, ja myślę! (że poddać się-nigdy w życiu). Kurczę, ja tego skalpela nigdy nie robiłam, może by tak się udało zrobić trochę miejsca w domu i bym się zmieściła...? Trzymam kciuki za Twoje efekty!
izkaduch87
25 kwietnia 2013, 09:37Życzę powodzenia! :):)
aeroplane
25 kwietnia 2013, 08:57powodzenia, na pewno efekty beda!
kuska23
25 kwietnia 2013, 08:41super Kochana, ja tez wracam do Was, chce walczyc, powoli do celu!!!!
anikah
25 kwietnia 2013, 08:28oczywiście że nie ma mowy o poddaniu się ;) co jakiś czas małe zmiany trzeba wprowadzić bo wiadomo organizm nam się przyzwyczaja