Wczorajszy dzień zaliczony pozytywnie , nie wyrobiłam się tylko czasowo i z ćwiczeń odpadło kręcenie hula-hop.
Dziś dzień leniwca.
Co prawda kiepski ze manie leniwiec bo już zaliczyłam
-60 minut hula-hop
-60 minut orbitreka
-35 dzień a6w
-maseczka na brzuszek i foliowanie - właśnie jestem w trakcie.
Mąż się śmiał że się idę marynować i pytał czy się czosnkiem natarłam bo schabik nacieram.
Zrobiłam też dziś dla mężusia na obiad zapiekankę , niestety nie dietetyczną więc omijam ją szerokim łukiem.
Dieta grzecznie , wodę piję.
Lecę poczytać co u was bo widziałam że sporo naprodukowałyście
Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
*Dziękuję za wszystkie komentarze.
SzczuplaMonika
18 lutego 2013, 00:22"kiepski ze mnie leniwiec" hahaha, uśmiałam się :D Ale to sama prawda, patrząc na Twoje codzienne wyczyny :)
good.day.my.fat.angel
17 lutego 2013, 23:31Fajnie mąż Ci dogryza, hihihi :D
marusia84
17 lutego 2013, 19:12Podziwiam po raz enty !!
anitka24
17 lutego 2013, 16:52a u ciebie jak zawsze dużo zadań i wszystko pozaliczane :-)
ibiza1984
17 lutego 2013, 16:31Dziękuję Ci bardzo. Gdyby nie Vitalia i dobra energia od was i waszych sukcesów - pewnie siedziałabym dalej z założonymi rękami i "rosła w siłę" (czyt. tyła) :)
Joannaz78
17 lutego 2013, 15:21Jak ty to robisz ze Masz czas Na tyle cwiczen?? Gratuluje wykonania tego wszystkiego
Martusiia1929
17 lutego 2013, 14:32Foliowanie dobra sprawa,też muszę do tego wrócić bo naprawdę daje efekty.;D Pozdrawiam.;*
monsia85
17 lutego 2013, 14:21jestes pelna podziwu Ciebie i tego ze tak sobie radzisz!!! buziaki
aannxx
17 lutego 2013, 14:21Oby tak dalej;)
Nienia87
17 lutego 2013, 14:14Mniam mnaim zapiekanka :-). Miłego dnia
aeroplane
17 lutego 2013, 14:12ja tez dzisiaj dla meza robie niedietetyczna zapiekanke ;) i tez mam dzien leniwca- ale taki leniwy, bo widze,ze Ty dalas czadu :))