Wczorajszy plan wykonany na w 100%.
Niestety nie czuję się dziś komfortowo , środek cyklu , owulacja i mój organizm magazynuje sobie wodę.
Rozpaczać nie będę , dwa czy trzy dni i minie.
Plan na dziś
- dieta jak najgrzeczniej ( wiadomo weekend , najgorszy czas dla diety , wieczorem może sie jakiś drink przytrafić)
-orbi 60 minut
-a6w dzień 6
-peeling kawowy
-mazianie (dziś bez foliowania)
-dużo płynów
-zero słodyczy
Dziś mam sobotę pracującą i mało brakowało , a zaspała bym do pracy.
Tak dobrze mi się spało i spałam wyjątkowo mocno , jak budzik zaczął mi dzwonić to nie wiedziałam co się dzieję i w pierwszym momencie chciałam go wyłączyć i iść dalej spać. Coś mi się ubzdurało ze dziś niedziela. Całe szczęście , oprzytomniałam i wstałam .
Jak na mnie dziwna sytuacja , zważywszy że w tygodniu wstaję wcześniej i budzę się jeszcze przed budzikiem.
Motto na dziś: TO NIE KLĘSKA, JEŻELI Cl SIĘ COŚ NIE UDA;
TO SUKCES, ŻE PRÓBUJESZ.
Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
*Dziękuję za wszystkie komentarze.
ibiza1984
19 stycznia 2013, 22:34Motto jest REWELACYJNE! Warto zapamiętać i wracać do niego zawsze wtedy, kiedy jest gorzej :)
dorota2791
19 stycznia 2013, 19:10Ja się wczoraj nasmarowałam kawą, potem ciało jest fane ale mycie wanny już nie:)
marusia84
19 stycznia 2013, 15:55ja też powoli zamieniam się w wielbłąda :))))....motto bardzo adekwatne dla nas odchudzaczek !!! - póki całkiem się nie poddamy to jesteśmy górą !!! Buziaki :)))
cambiolavita
19 stycznia 2013, 14:28No rzeczywiscie cale szczescie, ze jednak wstalas :) Chociaz jedno spoznienie do pracy ni ebyloby przeciez wielkim grzechem...
Marta.Smietana
19 stycznia 2013, 12:45Buziaki
MagdalenazWenus
19 stycznia 2013, 08:43Tez sobie postanowilam,ze bede realizowac 100% normy,a wszystko dzieki Tobie!
gingerka66
19 stycznia 2013, 08:36Postaraj sie jednak osiagnac dzis sukces bo nawet najlepszy drink nie smakuje tak wspaniale jak satysfakcja, ze nie zawalilas:)
justyna514
19 stycznia 2013, 07:41oo tak niech spadają ;) weekend? zgadza się, u mnie juz wczoraj pachniało upieczonym ciastem przez mamę... trudne chwile ;) buziak:)
ZizuZuuuax3
19 stycznia 2013, 07:31postaraj się żeby było idealnie mimo wszystko :) wykonaj swój plan w 100% idealnie jak tylko możesz :) pozdrawiam
monsia85
19 stycznia 2013, 06:58a ja wstalam wlasnie i spac nie moge na 9 jade na silownie ta moja waga tez wariuje odchudzam sie jem jak trzeba i nie leci nic i to na opewno nie jest przestoj w wazeniu no tragedia