Czuję się dziś jak wysrany ryż , a właściwie to czuje się tak od wczoraj.
Myślałam że choróbsko sobie poszło , a ono się tylko przyczaiło.
Boli mnie głowa , boli mnie gardło , nos mi zatkało i to dosłownie bo dmucham , dmucham i nic nie wychodzi , a oddychać ledwo mogę.
Bolą mnie jeszcze do tego jajniki bo małpa się zbliża , czuje się ociężała i najchętniej zagrzebała bym się w pościeli i słodko sobie spała. Niestety life is brutal i musiałam dziś przyjść do pracy.
Doszłam do wniosku że skoro muszę tu siedzieć , a i tak za wiele do roboty nie mam to nadrobię vitaliowe zaległości , tylko że ciągle pojawia mi się error!
Mam nadzieje że wpis mi się uda dodać , jak nie to się na V obrażę!
Dieta , jako tako , jeść mi się za bardzo nie chce.
Ćwiczeń od czwartku brak.
W czwartek nie było czasu , wczoraj już się źle czułam , może gdyby męża w domu nie było to jakoś bym się zebrała i poćwiczyła , ale niestety mąż w domu jest i jak by zobaczył że chce ćwiczyć to by się darł.
Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
*Dziękuje za wszystkie komentarze.
hwhwhw72
3 listopada 2012, 17:26odpoczynek to najlepszy sposób na wyjście z choroby. Życzę Ci szyblkiego powrotu do zdrowia:)))
kuska23
3 listopada 2012, 13:55ja polecam tabletki sinupret na zatkane zatoki, są ziołowe i pomagaja:-)
kuska23
3 listopada 2012, 13:54ja polecam tabletki sinupret na zatkane zatoki, są ziołowe i pomagaja:-)
Nejtiri
3 listopada 2012, 12:48Zdrowia życzę,kochana.. współczuję.. :(
MagdalenazWenus
3 listopada 2012, 12:14odpoczywaj ,jeszcze sie nacwiczysz
marusia84
3 listopada 2012, 11:54Kochana Ibuprom Zatoki jest super na taki zawalony nochol i ból głowy, ja biorę od wczoraj i czuje się o niebo lepiej :)) Zdrówka !!!!
SzczuplaMonika
3 listopada 2012, 11:19Domowe sposoby na choróbsko są b. dobre! Wytaczaj wszelki kaliber przeciw temu paskudztwu! Zdróweczka :)))
nanuska6778
3 listopada 2012, 10:37"Czuje sie jak wysrany ryz" - padlam:-))) A ja siedze w szkole na egzaminie. Ale, ze nie moge pilnowac uczniow, to sobie vitaliuje:-) Po powrocie do domu goracy prysznic i do Lozkowic! I zadnych cwiczen, bo wykabluje mezowi:-))) Herbatke niech Ci zrobi - z miode, cytryna i imbirem. Albo kakao z koniakiem. Zdrowiej:-)
aeroplane
3 listopada 2012, 08:54zdrowiej kochana!
majakowalska
3 listopada 2012, 08:49dużo zdrówka Ci życzę!!! Cmok