Tak jak w tytule wtorek zaliczony wzorowo.
Ćwiczeń co prawda nie było ale myślę że co drugi dzień wystarczy , z resztą rano ćwiczy mi się o wiele lepiej . Nikt mi się nie szwenda po mieszkaniu bo mąż w pracy , a pies jeszcze śpi.
Tak wiec mam już zaliczone 40 minut z hula-hop i 60 minut na orbitreku.
Dziś dzień na ananasie .
Zjadłam już pierwszą porcję i powiem szczerze nieźle ten owoc zapycha , ciekawe tylko na jak długo.
Waga taka jak na pasku , specjalnie dziś się zważyłam żeby wiedzieć ile daje taki dzień oczyszczający.
Czas porządnie się za siebie brać bo już za długo waga w miejscu stoi , a do końca roku coraz mniej czasu.
W końcu na koniec roku mam być szprotka nie wielorybek.
Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
*Dziękuję za wszystkie komentarze.
ibiza1984
23 września 2012, 23:07Oczyszczanie podobno bardzo dużo daje. A ananas - świetny pomysł na taki właśnie dzień.
Nejtiri
19 września 2012, 22:54O, ananas bardzo sprzyja odchudzaniu. :)Kiedyś nawet takie tabletki - błonnik z ananasem brałam. :)
JoannaL.K
19 września 2012, 20:53ale fajny pomysł:) diety jednodniowe dużo daja-sprawdziłam to.powodzonka skarbie:* smacznego ananaska:P
katarzynakaka
19 września 2012, 19:57Daj znać, jak efekty dziennej diety. Można by się skusić :) Smacznego :)
majakowalska
19 września 2012, 18:38powodzenia
martini244
19 września 2012, 14:37Dzieki za mily kometarz:)Tez jestem ciekawa jak pojdzie Ci ten dzien oczyszczajacy....a i podziwiam te 40min hula hopu bo ja to 5 nie daje rady hehehhe
toxicsoul
19 września 2012, 13:39Ciekawa jestem efektów dnia oczyszczającego. :) I smacznego ananaska życzę. :)
kubinka
19 września 2012, 10:44słyszałam wiele pozytywnych opinii na temat ananasa i jego działąnia :) nawet kiedyś w sklepie zielarskim podsłuchałam jak pani ekspedientka prezentowała innej pani tabletki z wyciągu z ananasa :) także wcinaj ananaska :)
kuska23
19 września 2012, 10:19biore serie masazy leczniczych, rozbijajace zbolałe miesnie i kregi, wiec to troche bolesne na pocxzatku, z kaddym pózniej bedzie coraz lepiej jak popusci...
kuska23
19 września 2012, 09:31uuuuu to jestem ciekawa dietki z ananasem w roli głownej:)
kate3377
19 września 2012, 09:08Mi się też wczoraj udało:) Nie zjadłam nic słodkiego ani chipsów, a kolacja była przed 19.00:) A wieczorkiem tylko herbatka owocowa:)
cambiolavita
19 września 2012, 08:21Ja nie wiem jak Ty dajesz rade tak dlugo krecic tym hoola hop :)
azile1987
19 września 2012, 07:39haha ja też właśnie wcinam pierwszą porcję ananaska;) wczoraj zakupiłam obrałam i przygotowałam na dzisiaj do pracy... no zobaczymy jak nam pójdzie;)
anitka24
19 września 2012, 07:26kochana wszystkie na sylwestra musimy być suuuper szczupłe, piękne i szczęśliwe :-) więc działamy !!! miłego dzioneczka no i aby był dietetyczny :-)