Już środa. Jak dzisiejszy dzień minie to do urlopu mam już z górki.
Dzięki za wczorajsze komentarze. Nawet sobie sprawy nie zdajecie jak mnie zmotywowałyście.
Wczoraj nie bardzo chciało mi się wieczorem ćwiczyć , ale jak pomyślałam o waszych pochwałach , o tym że ja niektóre z was tym że po tylu godzinach pracy ćwiczyłam zmobilizowałam do ruszenia tyłków z kanapy. To od razu chęć na ćwiczenie się pojawiła . Przecież głupio by to wyszło jak byłby to jednorazowy zryw.
Tak więc wczoraj 40 minut hula-hop , 60 minut orbitrek.
Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
*Dziękuję za wszystkie komentarze.
ibiza1984
5 lipca 2012, 21:44Jestem z Ciebie dumna. Wyniki imponujące i naprawdę - nie wiem jak Ty to robisz, ale gratuluję wytrwałości!
good.day.my.fat.angel
5 lipca 2012, 15:29I jak tam, nadal widzisz efekty po hula-hopku? ;) Rozumiem w czym rzecz, mnie też nic tak nie motywuje jak to, że jestem motywacją dla innych, hihi :D
wandalistka
5 lipca 2012, 12:37to fajnie, ze tak dobrze na Ciebie działamy:))) sam zysk:))) nadal podziwiam!!
ALlis9
4 lipca 2012, 17:01oj motywujesz mnie i to bardzo, wielkie dzięki::)))))))
duszka189
4 lipca 2012, 16:22<img src="http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQ3y47F1_7sN5RtGtBlQ8wPWMcZrx1NNgc-F7UOyF9KWy8PJyp7vs5R0gfKhg">```````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````Dzień dobry, Cieplutko pozdrawiam, wspaniałego humorku na cały dzionek Tobie zostawiam.
blondiblue22
4 lipca 2012, 15:45piękny wynik, 60+40=100 minut pozbywania się tłuszczu! TOPIMY SMALEC, TOPIMY! nie jest nam potrzebny:) gratulejszyn:************
wandalistka
4 lipca 2012, 13:10jak Ty dajesz radę tyle minut hula-hopowac???? ogladasz tv ??? :))) dziewczyna z pomorza potwierdzila, ze jeszcze gorsza kicha u nich - jednak lepiej na mazurach:D
agraffka1984
4 lipca 2012, 12:38Dziekuje :-))))
agraffka1984
4 lipca 2012, 12:26Swietnie sobie radzisz, i ja musze sie zabrac za siebie. Milego dnia. Buziaki :-)
patrycja1804
4 lipca 2012, 11:21super :)
niunia555
4 lipca 2012, 09:12ja do urlopu mam jeszcze trochę czasu... Mi też się wczoraj nie chciało za bardzo cwiczyc, ale dałam rady... co prawda nie dużo, bo tylko 20 minut, ale lepsze to niż nic... Miłego dnia:)))
Joannaz78
4 lipca 2012, 08:34Tak trzymaj nie poddawaj sie:)
anitka24
4 lipca 2012, 08:20super kochana tzk trzymaj :-)
mirabelka.ikselka
4 lipca 2012, 08:16Ja zaczynam urlop dopiero 30 lipca... ech...
azile1987
4 lipca 2012, 08:00i super oby tak dalej.
ewela22.ewelina
4 lipca 2012, 07:47no widisz :D lepszej motywacji nie trzeba hehe dumna jestem cibie slonko:*:)