@ daje do wiwatu! Czuję się jak to zwierzątko z tytułu.
W pracy nudno , kolega na urlopie , nie ma mnie kto rozweselać.
Tak sobie dziś popatrzyłam ze to już trzeci tydzień idzie jak jestem na Vitali . Śmiać mi się z samej siebie chce , bo tak się bałam pisać , że nie ogarnę znajomych i w ogóle . Jednak daję radę , a wy jesteście dla mnie wielkim wsparciem i motywacją.
Uzależniłam się od V , ale podobno trzeba mieć jakiś nałóg .
Waga nadal w niełasce , a po za tym mój organizm przy @ jest jak bojler na wodę .
Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają!
*Dziękuję za wszystkie komentarze jesteście niezastąpieni .
olimpia77olimpia
28 stycznia 2012, 13:17na szczęście V to zdrowy nałóg :)
czarnaulka1978
28 stycznia 2012, 04:57i waga na pewno pokarze mniej.
ewela22.ewelina
27 stycznia 2012, 22:13kochana ale @ minie i bedzie lepiej:)) i pewnie waga tez zmiejszy sie:*:*:* no ja sie tez uzalezniłam:D:D:D ale to ets fajne uzaleznienie:)
ewela22.ewelina
27 stycznia 2012, 22:13kochana ale @ minie i bedzie lepiej:)) i pewnie waga tez zmiejszy sie:*:*:* no ja sie tez uzalezniłam:D:D:D ale to ets fajne uzaleznienie:)
newi1986
27 stycznia 2012, 14:05ooo to widzę, że w kwestii nalogów mamy podobnie, hehe :) trzymaj się :)
plastikowabiedronka
27 stycznia 2012, 13:35@ przejdzie i woda zejdzie :)
marusia84
27 stycznia 2012, 13:32Przeczekaj, a potem znowu do ataku !!! Pozdrowionka
malynka7
27 stycznia 2012, 13:15Super tu jest- nawet jak nie pisze to zaglądnę by popisać i zmotywowawać się do dalszej walki! A podczas @ lepiej nie myślec o wadze tylko robić swoje a później spadnie ten bojler! Damy radę, damy rade-jak mantra!;D
blondiblue22
27 stycznia 2012, 12:31Vitalia jest dobra. Koledzy w pracy też. ;-) Chociaż mój ostatnio mnie zaniedbuje. Luj jeden. ;-)
Marta.Smietana
27 stycznia 2012, 11:20Dokładnie, potem Ci ta woda poleci w dwa dni. Widzę to po sobie!
Aysel1990
27 stycznia 2012, 11:18mnie tez V uzależniła a jestem tu dopiero od 3 dni :) pozdrawiam:)
Tinka1703
27 stycznia 2012, 11:15Co do @ - kilka dni przed i w trakcie można ważyć nawet do 4 kg więcej - poczekaj kilka dni, a będziesz w szoku kiedy staniesz na wagę :) Miłego Dnia!!!
princesa116
27 stycznia 2012, 11:07miłego dnia życzę i pozdrawiam
ktojaknieja
27 stycznia 2012, 10:46Ja też nie mogę się zmusić do picia :)
kwapk
27 stycznia 2012, 10:45Dopiero zaczynam z wpisami, ale to uzależnienie to chyba nie takie grożne? Zły dzień szybko minie i za chwilę będziesz się cieszyć, że waga pokazuje duzo mniej . Nasze zmagania napewno się opłacą!!!
fragolinkaa
27 stycznia 2012, 10:02mialo byc waga *
fragolinkaa
27 stycznia 2012, 10:01u mnie wada stoi ; ( tez sie uzaleznilam niestety lub na szczęscie ;)) powodzenia w dietce ;) a kolega niedlugo wroci i bedzie dalej rozweselać ;)
1985natalia2
27 stycznia 2012, 09:57Mi vitalia też bardzo pomaga :)
krystynaaaaa
27 stycznia 2012, 09:49komentarz! Dietkowego i miłego dnia!
experience80
27 stycznia 2012, 09:48eeee to bardzo pozytywne uzależnienie, które nie wyrządza szkód :)