Dzieci sprzedane do babci, a my????zamiast z mężulkiem zasuwać do pokoju, przynajmniej przygotować go do malowania, to... plaża:)))tzn. on leży, ja jeszcze przy kompie, ale może by tak mała drzemka???
Pogoda do dupy chęci odbiera-grzmota i grzmota cały dzień na zmianę ze słoneczkiem. Głupio jakoś:(