Głodna nie chodzę, ludzi nie gryzę, całkiem mi dobrze:)Czy wytrzymam do soboty, a raczej czy przetrzymam sobotę???Urodziny teściowej, zlot rodzinny, pewnie masa pyszności będzie na stole.
Najwyżej pójdę pobiegać dodatkowo:)
Dziś biegałam z Kacperkiem. Może mu się spodoba? Sam się wychylił, że za tydzień powtarzamy trening. Oby...
mkp1976
22 marca 2012, 10:09Kacperek, mój malutki synuś...skończył 11 lat:)o zgrozo, jak te dzieci szybko rosną:)))
MONIKA19791979
22 marca 2012, 06:33a kacperek to synuś-malutki czy dużótki już ja z moim 2,5 latkiem biegałam -ile razy wyrżnał w lesie Wytrwałości na imprezce-nie daj się pamiętaj że to tylko kilka chwil przyjemnośći a przez tydzień nadwyżkę bedziesz spalać