Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ratunku!!!


Popołudnie w kuchni...tworzę bigosik...mhmmm..pysznie pachnie. Mam w planach jeszcze pierogi, przesada chyba. Skąd u mnie takie zapędy? Święta idą czy co?
  • OlaSzyszka

    OlaSzyszka

    14 grudnia 2011, 01:47

    kurczę, u mnie ostatnio zastój jakiś, waga w górę, motywazja leci na łeb na szyję. Mnie tez czeka pichcenie, ale narazie gonię ze swoją robotą a kuchenne rewolucje zostawiłam sobie na przyszły tydzień :):) Pozdrawiam serdecznie :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.