Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jupi!!!!


Stargana jestem, ale jaka szczęśliwa;)Bieżnia w sali zaliczona, trochę nudno, ale coraz lepiej mi idzie;)

Kacper w domu, szlaban trwa, dziecko oswaja się z "nowym";)

"Mamuś, co Ty robiłaś, jak nie było komputerów i internetu?"zapytał mnie kiedyś.Porażka jakaś:(dzieciakom uwstecznia się wyobraźnia i pomysły.

 Damy radę, trzeba wziąć to "na klatę" a będzie dobrze:)

  • mkp1976

    mkp1976

    9 grudnia 2011, 08:25

    Zgadza się Aguś. Problem w tym, że sama jako małolata nie znosiłam gier planszowych, wrrr:)Obiecuję jednak starać się ze wszystkich sił. Dużo pracuję, niestety, plus Karolcia, która też wymaga czasu i gdzieś mi się mój "mały" Kacperek wymknął. Dziś mamy w planach wspólne łyżwy. Oby tylko deszcz nie padał:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.