Wczoraj byłam w kinie (na najnowszej części Resident Evil) ale przed kinem grzecznie byłam pobiegać godzinkę. Po bieganiu zjadłam pizze, ale raczej mało.
Film nawet nie najgorszy.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Magdzior1985
27 września 2012, 10:52Pizza, pizza, ostatnio wracałm głodna do domu, a do tramwaju wszedł chłopak z dwoma pudłami pizzy, ladnie pachniały. :D Kiedy maraton?
malamarta
27 września 2012, 10:28Super, ze pobiegalas!:-)