Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nowe siły

8 listopada 2008

no dobra ,teraz już na poważnie wziąłem się za siebie, troszkę straciłem przez te dwa miesiące ale odrabiam straty życzcie mi powodzenia

DeLaRosaNegra
25 listopada 2008, 18:53

cholera ja jestem leniem ale Ty [pobijasz już wszelkie rekordy:P wpadasz raz na rok chwalisz sie a późenij cisza ;) smaczne kebaby i pączki?? ;)
miyagimen
13 listopada 2008, 22:15

wiem że kicha ale tak całkiem to nie schrzaniłem ,wszystko przez prace duża odpowiedzialność ,cały dzień nerwowo nie ma czasu jeść a wieczorem się odbija ,ale już się troche ustabilizowało no i znowu idzie w dól za jakieś 2-3 tygodnie wrócę do tych 96 które miałem ,pozdrawiam
DeLaRosaNegra
12 listopada 2008, 21:32

jednym słowem bez nas dałeś dupy ;)
Basia8212
12 listopada 2008, 21:22

trzymam kciuki,szkoda że nadrobiłeś ale drugi raz nie popełnij tego błedu,tym razem daj z siebie wszystko,mi jak narazie powoli idzie do celu ale staram sie jak mogę i tak juz jestem zadowolona z siebie :D pozdrawiam

Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:nowe siły