Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: krew oddana 100 przeskoczona
31 lipca 2008
rano byłem oddać krew jutro wyniki ,strasznie jestem ciekaw , rano zważyłem się i 99,8 czyli mniej niż 100 ,zaraz sniadanie makaron z mąki durum i pierś z kurczaka
a sie rozpisałem ,ale jeszcze słówko ,chce zaznaczyc że mój sposób odzywiania nie każdy może skopiować ale ja jestem raczej dużym facetem i te 90 kg to juz najnizsza waga którą chce osiągnąc ,mniej nie chce ważyć
poza tym śniadanie to jedyny posiłek w którym naprawdę się najadam i musi mi dostarczyć energii na poranny trening bo zaraz się wybieram ,i pamiętaj że to najważniejszy posiłek w ciągu dnia
miyagimen
31 lipca 2008, 12:25po śniadanku wiosłowałem sobie przez 20 min a potem jeszczę trochę plecy na wyciągu poćwiczyłem
moniawawanimf
31 lipca 2008, 08:57Podziwiam ile juz straciłeś :) Trzymam kciuki za dalsze osiągnięcia :)) pomyśl jeszcze tylko 9 kg :))
miyagimen
31 lipca 2008, 08:41a sie rozpisałem ,ale jeszcze słówko ,chce zaznaczyc że mój sposób odzywiania nie każdy może skopiować ale ja jestem raczej dużym facetem i te 90 kg to juz najnizsza waga którą chce osiągnąc ,mniej nie chce ważyć
miyagimen
31 lipca 2008, 08:39poza tym śniadanie to jedyny posiłek w którym naprawdę się najadam i musi mi dostarczyć energii na poranny trening bo zaraz się wybieram ,i pamiętaj że to najważniejszy posiłek w ciągu dnia
miyagimen
31 lipca 2008, 08:35białko + weglowodany nie napisałem jeszcze o surówce a owoców unikam to wróg odchudzania
witchcraft
31 lipca 2008, 08:13dziwne śniadanie .... :((( a jakieś warzywa? owoce?