Ostatnio opalałam się ponad rok temu. Dziś zakupiłam karnet na solarium, bo skoro już chudnę i chcę ładnie wyglądać itd, to do pełni szczęścia będzie mi już tyko opalenizny brakować. A że u mnie z opalaniem to mozolna praca i trzeba się "należeć", żeby otrzymać zamierzony efekt, toteż zaczynam od dziś;) Żeby nie było: nie lubię spalenizny! Lubię na złoto przyrumienioną skórkę;)))))
Zamierzam też (być może od jutra) zacząć "kratkować", o czym głośno ostatnio na V. Fajny pomysł;) Może mnie troszkę zmobilizuje.
Pędzę jeszcze poczytać Wasze wpisy, a potem prysznic i nawilżanie ciałka (skoro już zaczęłam się opalać, to trzeba o skórkę dbać;D)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
jamay
14 lutego 2012, 13:22Wiem, że wszędzie o tym piszą a wszyscy mają to gdzieś... Ale ja po jednej wizycie w solarium nabawiłam się czerniaka. To nie są żarty. Raz się uda a raz nie...:( Stresu miałam sporo. Ale to Twoja decyzja. Ja pokochałam swój naturalny odcień skóry i nie czuję potrzeby sztucznej opalenizny z solarium. W lecie ze słonka nie uciekam, wiadomo. Ale solarium to przesada moim zdaniem. Pomyśl nad tym ;)
LunaLoca
13 lutego 2012, 15:39Ja też już kratkuję :) bardzo fajny pomysł i pomaga się zmobilizować :)
Milosniczka
13 lutego 2012, 00:54ja też od wczoraj kratkuję i już dziś zrobiłam około 500 brzuszków mimochodem :)
kachnienka
12 lutego 2012, 22:37tez rozpoczelam akcje opalanie, ale u mnie opalanie to mozolne zadanie z przejsciem etapu prosiaczka:) tez mnie zainspirowalo to kratkowanie:) coś czuję, ze teraz cala vitalia będzie kratkowac :D
Hiddenly
12 lutego 2012, 21:54Ale widzisz zakładasz szpileczki, mega obcas i masz ekstra wzrost bo nie jestes bardzo wysoka tylko tak akurat ;) a ja w swoich najwyzszych mam 1,90 haha :D ja z opalaniem mam tak samo... moge lezec plackiem nie wiadomo ile a i tak mało co mnie weźmie ;) ostatnio przed studniówka byłam kilka razy i jeszcze mi sie trzyma "śniada cera" wiec jest ok :D
ewelinagryzlakwp.pl
12 lutego 2012, 21:23na ile min chodzisz?
paauulinaa
12 lutego 2012, 21:16Tylko dokładnie nawilżaj :))Szkoda skórę przesuszyć :))