Więc pytam, jak zabić czas, kiedy wszystko gotowe na przyjście Maleństwa i mieszkanie wysprzątane na cacy???
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Karotka21.karolina
23 września 2011, 13:40a już niedługo przytulisz maleństwo;))
malutka1820
22 września 2011, 19:36Wiem co to znaczy czekać na maleństwo bo sama czekam...i jakoś ciężko jest. Zrelaksuj się dopóki możesz bo niby dzidzia wychodzi w najmniej oczekiwanym czasie;)
marciaa19
22 września 2011, 19:32puki malenkosci nie ma jeszcze z wami.zrob cos dla siebie relaksujaca kapiel idz na masaz, paznokietki,idz na spacer wlacz dobra muzyke, potancz, wlacz dobry film, spotkaj sie z kolezankami idz polazic po sklepach,zacznij sie uczyc jakiegos obcego jezyka itd oj pomyslow jest sporo:)chetnie bym sie z toba zamienila:)
rybkaPatii
22 września 2011, 19:16u mnie jest podobnie, tylko ze ja leze wczesnie juz wykapana i gotowa do spania, a maz wyspany po pracy, przesiaduje po nocy przed kompem.w lozku sie mijamy:/ a czasu tez juz nie mam jak zabic:/ tv tez mi sie juz znudzil...ale juz nie dlugo i Malenstwo bedzi w domu i czasu bedzie,ale brakowało:)całusy