Kochane, jesteście nieocenione! Bardzo Wam dziękuję za komentarze, za to, że doskonale wiecie, kiedy potrzebuję wsparcia, odbieracie, na jakich falach nadaję i skutecznie podnosicie mnie na duchu. Czasem się zastanawiam, jak to by było, gdybym spotkała Was w realu. Bardzo Was lubię i uważam, że jesteście wspaniałymi i wartościowymi osobami, których niestety wokół mnie jest tak niewiele... Dobrze, że mam Was;))
Buziaki dla Was
PS. Chciałam podziękować za komentarze każdej z osobna, ale tak było łatwiej Mam nadzieję, że tym razem mi wybaczycie Jak nabiorę werwy, to obiecuję nadrobić zaległości u Was
Buziaki dla Was
PS. Chciałam podziękować za komentarze każdej z osobna, ale tak było łatwiej Mam nadzieję, że tym razem mi wybaczycie Jak nabiorę werwy, to obiecuję nadrobić zaległości u Was
kiszonka
11 marca 2011, 07:43jak mega optymistycznie! buziaki dla Ciebie i pogłaskaj brzuchola od ciotki :*
kati24s
10 marca 2011, 11:11owszem jest tu sporo fajnych osob i z niektorymi milo byloby sie spotkac w realu ;) Trzymaj sie Kochana nie martw sie niczym bo wszystko bedzie dobrze a na wakacje do pl polecisz juz z fajnym brzuszkiem ;)))
czkoladka
9 marca 2011, 23:43Ta strona ma to do siebie, że jest wielu wspaniałych ludzi, którzy pomagają bezinteresownie :) Powodzenia!
Cailina
9 marca 2011, 23:32tez sie zastanawiam, czy w realu tez by sie vitalijki tak dobrze dogadywaly, poki co nie mialam okazji sie przekonac;-)
mikolino
9 marca 2011, 23:19Trzymaj sie ciepło Kochana ;-)