Nie wytrzymałam i stanęłam rano na wagę a tam :76,3
Cieszę się, że to wszystko co robie nie idzie na marne ;D
Mój jadłospis z dziś : to bułka pełnoziarnista z plasterkiem sera żółtego ogórkiem koszonym i sosikiem z łyżeczki francuskiej musztardy i łyżki kefiru wysoko białkowego do tego pomarańcza ;)
Co zjem potem jakoś wyjdze w praniu :)
Na dziś: Jakiś zestaw Chodakowskiej lub bieg 5km plus 20 km rower do tego wyzwanie przysiadowe już zrobione :)
Ściskam !!! Trzymam za was kciuki :**
fokaloka
12 października 2014, 21:20Super, że Cię ubywa, oby tak dalej :)
WaniliowoMalinowa
12 października 2014, 14:46Gratulacje! :) Ech, jak ja tęsknię za swoim rowerem... :(
missyxred
12 października 2014, 16:22Kochana minie szybciutko i będziesz mogła na nim śmigać!!! ;*
Nualka
12 października 2014, 11:31Super plany i fajne śniadanko :) Widzę, że wystartowalaś z podobnej wagi, a wzrost mamy taki sam :) Powodzenia!