Śniadanie wzorowe: serek wiejski z rzodkiewką i pomidorkami, w dodatku sycące.
Przekąska...trzeba jeść póki są:-)
Obiadek:-)zupka wołowo-drobiowa z warzywami, na ostro z makaronem!
Kolacja dopiero będzie ale jeszcze nie wiem co? Wybieram się dziś jeszcze na siłownię lub fitness, zobaczę jeszcze!
No i kolacja też dietowa....jogurt nat. z serkiem homogenizowanym, do tego 3 śliwki,banan i otręby.
No i kolacja też dietowa....jogurt nat. z serkiem homogenizowanym, do tego 3 śliwki,banan i otręby.
Oprócz wcześniejszego marszobiegu zaliczyłam dziś 60 minut intensywnych ćwiczeń na siłowni. Wyszłam mokra:-))) Dałam z siebie wszystko:-D
Teraz piję meliskę z pomarańczą (herba Vitaxa), trzeba się wyciszyć i iść spać!
Mam nadzieję że jutro też siłownia!
Teraz piję meliskę z pomarańczą (herba Vitaxa), trzeba się wyciszyć i iść spać!
Mam nadzieję że jutro też siłownia!
Yokomok
3 października 2012, 12:58Oj, natchenalas mnie na zupke:) Tez taka zrobie, a co :) Wyglada przepysznie:)
JulkaT
2 października 2012, 14:59Mmm... Twoje fotomenu wygląda pysznie i rozsądnie... brawo:-) Pozdrawiam...
Kumciaa
2 października 2012, 09:30Aaaaa tego kota nie zauważyłam:D
Kumciaa
2 października 2012, 09:30Aaaaa tego kota nie zauważyłam:D
OnceAgain
2 października 2012, 08:28O mnie już dawno na siłce nie było chyba muszę się z nią pogodzić :)
kasia8147
2 października 2012, 08:26Siłownia to fajna sprawa :) pozwodzenia tam :) pozdrawiam
Kumciaa
2 października 2012, 08:23ej no super Ci idzie:) jaki wielki szary łeb kota o którym pisałaś u mnie w kom??:D
Maarla
1 października 2012, 19:18Ale pysznie! ;))
assezminceetsensible
1 października 2012, 16:40mm jaka zupka ;), ale śniadanie za małe !
czekoLidia
1 października 2012, 16:21pychota, bardzo kolorowo i zdrowo :)