Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Lis Yogi


Zaniedbałam pamiętnik. No trudno, nic na siłe. Za to mam inne rzeczy do chwalenia się! Już ponad 2 tygodnie ćwiczę codziennie... jogę! To superdługo jak na mnie! 

I NAJLEPSZE - WCIĄŻ MI SIĘ PODOBA!!!!!!!

Kocham to jak szybko czuć efekty! Byłam totalnie nierozciągnięta, dwa tygdonie i to zgodnie z moją zasadą "nic na siłę" więc bez przeciążania się... BAM!!!!! Skłon dwa razy głębszy niż na początku!

No i czuję się super! Może nie schudnę robiąc to, ale samopoczucie jest tak samo ważne przecież! 

Mania tak mocno mnie chwyciła, że ćwiczę w bardzo różnych miejscach i o bardzo różnych godzinach... udało mi się ZERWAĆ W WEEKEND RANO (!!!!!) i iść ćwiczyć na plażę (najprzyjemniszja rzecz świeeeeecieeeeee! <3), jak Wilk i kumple grają w kosza to ja sobie grzecznie ćwiczę obok, ćwiczę na balkonie stojąc w dziwnych pozycjach na stosie palet (nie pytajcie..), kilka pozycji stojących praktykuję nawet w pracy jak mam przerwę :D

Starałam się zrobić kilka zdjęć pozycji które ostatnio ćwiczę (tych ulubionych, nie będę robić wojowników, nuuuudaaaaa) - nieźle się nagimnastykowałam (heh ;) ) żeby strzelić te fotki więc wybaczcie jakość! Wrócę do Wilka to mi porobi lepsze :D No i moje nowiutkie butki do yogi (tak, muszę mieć ładne rzeczy bo mnie tylko takie motywują!) plus mały camwhoring a co!

  • Chicitaa

    Chicitaa

    26 czerwca 2014, 18:51

    Piękną masz figurkę i taka drobniutka jesteś :) Normalnie powiesiłabym Cię na ścianie jako motywacje! Robiłaś coś specjalnego ze sobą czy taki dar od losu ?

    • miss.fox

      miss.fox

      26 czerwca 2014, 19:09

      chciałabym się móc pochwalić, że robię coś super ale mała tu moja zasługa. no może czwarte piętro bez windy i niechęć do komunikacji miejskiej = szybkie chodzenie co najmniej 2 razy dziennie :D ale planuję to zmienić. Tak szczerze mówiąc, to np. dwa lata temu miałam fajniejszą sylwetkę, lepsze mięśnie , trochę pupy, płaski jak deska brzuch.. teraz niestety siedzący tryb życia i obżarstwo i mnie dopadają. dlatego tu jestem w sumie - radzić póki nie będzie tak ciężko! ^^

  • Chicitaa

    Chicitaa

    26 czerwca 2014, 18:44

    Ale chudzina z Ciebie :) Masz 25lat? Dałabym Ci max 19 :)

    • miss.fox

      miss.fox

      26 czerwca 2014, 18:48

      dzięki! mam nadzieję, że jeszcze troche mini zanim mi zaczną dawać więcej hahaha :D

  • miss.fox

    miss.fox

    25 czerwca 2014, 12:40

    ja jeszcze nidawno nie dotykałam :P teraz też ledwo hahaha ale działam - zawsze lepiej mi szło ekh, rozkładanie nóg xD niż skłony do nich hahaha

  • xcalineczkax

    xcalineczkax

    25 czerwca 2014, 12:31

    Dziekuje ;)

  • Fionna.

    Fionna.

    25 czerwca 2014, 12:27

    Haha dziękuję za miły komentarz. :D Zawsze lepiej być elfikiem niż włochatym krasnoludem czy Hobbitem. Swoją drogą...wyglądasz genialnie! Jesteś nie tylko szczuplusieńka, ale i jaka gibka! W pierwszym momencie byłam pewna, że te zdjęcia to jakaś motywacja z tumblra. :)

    • miss.fox

      miss.fox

      25 czerwca 2014, 12:31

      dzięks! do gibkości to mi jeszcze brakuje kilku miesięcy tej jogi :D marzy mi się szpagat i taki na serio ładny mostek. ale będzie satysfakcja! no i stanie na głowie - marzenie! póki co tylko przy ścianie :P

    • Fionna.

      Fionna.

      25 czerwca 2014, 12:37

      Ja jestem rozciągnięta w stopniu umiarkowanym, standardowym tzn. dotknę głową do kolan itp., ale np. mostek, szpagat czy stanie na głowie to za żadne skarby! Trzymam kciuki za twoje postępy w jodze! :)

  • xcalineczkax

    xcalineczkax

    25 czerwca 2014, 00:17

    Teraz lato to az szkoda nie poswiecic czasu na jakos aktywnosc na powietrzu :)

  • xcalineczkax

    xcalineczkax

    25 czerwca 2014, 00:07

    Haha u mnie to samo z samozaparciem.Czekam na poczatek lipca by kupic na prezent mojemu lubemu butki do biegania i bedziemy smigac razem :) Zycze duzo zaparcia..ale Ty praktycznie jestes juz idealna wiec nie wiem co chcesz o siebie ;p

    • miss.fox

      miss.fox

      25 czerwca 2014, 00:14

      ja tam widzę trochę do poprawki :P to już kosmetyka :D ale walczę! oo pobiegać znów by mi się przydało, tylko ja się taaaak szybko nudzę tym :P a zaczynać ciągle od nowa jest strasznie frustrujące. dojdę do jakiegoś poziomu z którego jestem zadowolona w miarę, potem nie biegam miesiąc, a później znowu zadyszka po kilometrze :<

  • xcalineczkax

    xcalineczkax

    24 czerwca 2014, 22:31

    Wow.super cialo!

    • miss.fox

      miss.fox

      25 czerwca 2014, 00:05

      dzięki :D a jakie będzie wkrótce! (ekhm.. w bliżej niekreślonym czasie znając moje samozaparcie)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.