Rano śniadanko - woda z cytryną, herbatka i 2 pomarańcze. W pracy do 14-tej. Na obiad 2 małe pulpety z warzywami z patelni, 1 kostka 99% gorzkiej czekolady; na kolację 2 porcje sałatki warzywnej - objadłam się strasznie, aż za dużo !!! Biegałam 20 min na orbitku i seria brzuszków. Zamierzam ćwiczyć brzuszki co dziennie, ale zobaczę jak mi to wyjdzie.
majdeczk
8 lutego 2006, 11:12Pieknie , pienie:) Mysle ,ze to nie takie straszne obrzarstwo;) I rzymam kciuki za brzuszki;)