1700 kcal
40 min hulahop
100 squads'ów (jak to po polsku? bo przysiady to to nie są przecież..)
53 minutki biegania.
200 brzuszków.
100 unoszeń nóg tak bogiem, w pozycji leżącej.
Chyba w końcu się ogarnę.
Zakochałam się. Seksowny biegaczu, wyprzedzaj mnie codziennie < 3 skradł me serce < 3 maasakra <333
lenka148
29 października 2013, 21:12Ojeeej, to się na serio czuję wyróżniona. Dziękuję :* :)
yoloxx
15 października 2013, 15:54no właśnie mam 181 :) daj spokój, trochę z udek jak schudnę i zrobię ładniejszy brzuch i wtedy się pożegnam z vitalią o ile się da! bo można się uzależnić!
yoloxx
15 października 2013, 15:42piękna aktywność. zazdroszczę, że wyprzedzają Cię piękni biegacze, ja widzę tylko panie z kijkami....