ku wszelakiej motywacji ! <3
wracam do pisania, bo czegos brak w moim szarym zyciu :D
motywujemy i walczymy o sixpack.
i pamiętajcie,
wszystko jest możliwe ! a na niemożliwe potrzeba trochę więcej czasu :D
godzina 22:28, dzień slaby, bo waga mnie zalamala... nie wiem czy to dlatego, ze okres jutro ma być, czy dlatego, ze cwiczylam ostro wczoraj, czy dlatego, bo popuscilam ostatnio ? a może to miesnie? czas pokaze.
a teraz zapodaje sobie motywujaca pioseneczke i lece w kime.
jutro : HIIT 20 i 30 sculpt z turbofire <3
Dodam jutro mala ocene tego programu treningowego :)))
GO HARD OR GO HOME ! :)))
moja tablica motywacji :))
a w glosnikach oczywiście
BUDKA SUFLERA - Tylko dla orlow :)