Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
18.04.2013
18 kwietnia 2013
Pogoda się poprawiła ,a mój nastrój nie. Waga nic nie idzie dół , czuję dyskomfort z powodu diety ,jem prawie same owoce, owsianki i jogurty ,kefiry . Już nie pamiętam kiedy zjadłam np. jajecznicę. Dzisiaj skończyłam wolontariat już nadal mam prawo wykonywania zawodu .Chciałam podjąć prace w szpitalu ,ale na razie nic z tego. W naszej firmie też kiepsko ,ale mam nadzieję ze wszystko się jakoś ułoży.
0lifka
21 kwietnia 2013, 08:43A ja polecam jajka, bez przesady ale w żółtku są naprawdę same potrzebne dla organizmu elementy,.... a jak nastrój dziś?... poprawia się?.... pozdrawiam słonecznie:-)
wolskae
19 kwietnia 2013, 22:18myślę że jajka nie zaszkodzą, byle bez dużej ilości pieczywa i tłuszczu, 1 jajko dziennie daje naprawdę dużo poczucia sytości.. No ale może masz inny powód... Pozdrawiam.
uwaganadwaga
19 kwietnia 2013, 15:00Prawie 6 kg w dwa miesiące!!!! Dla mnie taki spadek wagowy pozostaje w strefie marzeń. Pozdrawiam i życzę wytrwałości :))
kurdefelka
18 kwietnia 2013, 22:48To super wynik !! 5,6 kg w dwa miesiące!! Ja ćwiczę, jem zdrowo a nie schudłam tyle :( Poczekaj, to tylko chwilowy zastój - jestem pewna, że waga ruszy w dól z kopyta:)).
jolaps
18 kwietnia 2013, 19:44Czy to taka dieta białkowo-węglowodanowa? A dlaczego nie jesz jajecznicy? przecież to samo białko i można ją zrobić bez tłuszczu. Osobiście nie jestem zwolennikiem jednorodnych diet. Ale jak komu pasuje to życzę powodzenia.