Trochę mnie pobolewa kręgosłup, tu i ówdzie mam spięte mięśnie więc zakupiłam roller. Zamierzam z nim ćwiczyć m.in. tak:
U mnie dziś na śniadanie dojrzałe awokado z sokiem cytryny i solą oraz plasterek szynki. Na drugie śniadanie był szpinak na czosnku i maśle. Na obiad mam zupę jarzynową a potem zjem jeszcze sałatkę z gotowanego brokuła, jajek, pomidorów i majonezu.
Janzja
11 listopada 2020, 00:20Mam również to narzędzie tortur, na szczęście mała aktywność więc może się kurzyć ;). Do relaksu również się nadaje pewnie :D
Smakoholiczka
10 listopada 2020, 18:29Super jest taki roller, miałam na zajęciach , fajnie potem się rozluźniają plecki