No właśnie,ile posiłków? U mnie będzie 3, ewentualnie 4: śniadanie, kawa kuloodporna, obiadokolacja lub obiad i kolacja. A co na to Joanna Salwa? Warto posłuchać.
U mnie dziś na śniadanko były jajka na cukini i choriso. Koło południa będzie kawka. Na obiadokolację czeka mnie kiełbasa z kiszoną kapustą.
Nareszcie moja waga działa. Pokazuje co prawda pół kilo więcej ale jestem po @ więc liczę że niebawem zacznie znowu spadać.
Maratha
4 listopada 2020, 14:12ja jadlam 3, czasem 2 (weekendy) czasem wpadaly jakies orzechy czy kawa kuloodporna jako przekaska. Problem z keto jest taki, ze ciezko zrobic syty posilek ponizej 600-700 kcal
Mirin
4 listopada 2020, 14:33To prawda. Ja też jestem fanką orzechów. Szczególnie popołudniu gdy już po obiedzie nie planuję kolacji :)