prosze nie mowic ,ze jestes swinia..nie zgadzam sie!
kllamka
7 stycznia 2012, 22:21
No dokładnie podpisuje się pod komciem Chicasa
Chuda nie będziesz od wpieprzania na noc! Weź się ogarnij, albo nie okłamuj sama siebie.
Bo z tego wynika, ze wcale nie chcesz być chuda.
jezuuuuu glupota ludzka nie zna granic.. chce byc chuda- to nie jedz glupia.. a co nie mozna chudnac i czuc sie najedzonym?! przeciez nie musialas sie glodzic wieczorem, skoro ci sie jesc zachcialo! tylko po co rzucasz sie na slodycze??? moglas po prostu zjesc serek wiejski z jablkiem i marchewka...zrob tak lepiej nastepnym razem
LadyLina
7 stycznia 2012, 22:09
Też mam okropną słabość do słodyczy... To jest czasem nie do opanowania, przez to walnęło mi jojo totalne. Najważniejsze, to chyba iść dalej i sobie totalnie nie odpuszczać... A takie zjadanie chyba jest na tle emocjonalnym, może warto nad tym popracować? Ja mam taki zamiar w swoim przypadku, czas skończyc karmienie ducha;))
Pozdrawiam!
NIE JEDZ:) pomyśl, że dzięki temu ssaniu z żołądka chudniesz bo wyżera Ci tłuszczyk :) jeeeeeeeee Ps. Też jestem głodna ale dzięki temu chudnę! Magia :D
pewnie,ze lepiej wczesniej niz pozniej jednak NAJLEPIEJ WCALE,jesli jest ponad plan. A jesli juz to cos dietetycznego:) Chudym byc to przez jakis moment GLODNYM byc:) Powodzenia
Nata.lia
8 stycznia 2012, 19:08ech... ja dzisiaj też zjadłam ... ;/ dużo za dużo .;p . ale od jutra trzeba się trzymać a nie. ;d powodzenia.
apssik
8 stycznia 2012, 12:34nie zjadłaś dużo, nie przejmuj się!! odnoszę wrażenie że masz problemy z odżywianiem.
jasminek
8 stycznia 2012, 10:40wcale nie zjadlas duzo...Czekoladka i ciasto niepotrzebnie ale poza tym przeciez dobre menu tylko ubogie. Na glodowce szybko dopadnie Cie jojo
Milosniczka
8 stycznia 2012, 02:21jak jestes glodna i nie jesz, to znaczy ze chudniesz
Klaudia121444
7 stycznia 2012, 23:03jeju nie dziiwie sie że jesteś głodna twój jadłospis jest katastrofą
zoykaa
7 stycznia 2012, 22:34prosze nie mowic ,ze jestes swinia..nie zgadzam sie!
kllamka
7 stycznia 2012, 22:21No dokładnie podpisuje się pod komciem Chicasa Chuda nie będziesz od wpieprzania na noc! Weź się ogarnij, albo nie okłamuj sama siebie. Bo z tego wynika, ze wcale nie chcesz być chuda.
Chicasa
7 stycznia 2012, 22:14jezuuuuu glupota ludzka nie zna granic.. chce byc chuda- to nie jedz glupia.. a co nie mozna chudnac i czuc sie najedzonym?! przeciez nie musialas sie glodzic wieczorem, skoro ci sie jesc zachcialo! tylko po co rzucasz sie na slodycze??? moglas po prostu zjesc serek wiejski z jablkiem i marchewka...zrob tak lepiej nastepnym razem
LadyLina
7 stycznia 2012, 22:09Też mam okropną słabość do słodyczy... To jest czasem nie do opanowania, przez to walnęło mi jojo totalne. Najważniejsze, to chyba iść dalej i sobie totalnie nie odpuszczać... A takie zjadanie chyba jest na tle emocjonalnym, może warto nad tym popracować? Ja mam taki zamiar w swoim przypadku, czas skończyc karmienie ducha;)) Pozdrawiam!
dayyson
7 stycznia 2012, 21:38NIE JEDZ:) pomyśl, że dzięki temu ssaniu z żołądka chudniesz bo wyżera Ci tłuszczyk :) jeeeeeeeee Ps. Też jestem głodna ale dzięki temu chudnę! Magia :D
Attention483
7 stycznia 2012, 21:24Nie jedz teraz, wytrzymasz do rana! :)
Poliamena
7 stycznia 2012, 21:14pewnie,ze lepiej wczesniej niz pozniej jednak NAJLEPIEJ WCALE,jesli jest ponad plan. A jesli juz to cos dietetycznego:) Chudym byc to przez jakis moment GLODNYM byc:) Powodzenia
lawyerlady
7 stycznia 2012, 21:04No właśnie, ale to tylko łatwo powiedzieć :P