Witajcie..
chcę Wam podziękować za każde dobre słowo.
Za każdy komentarz.
Za to ze jesteście..
Codziennie zaglądam na Vitalję, mimo że dieta mi teraz nie w głowie.. Chipsy, słodycze.. z umiarem, ale jednak. chcę Wam podziękować za każde dobre słowo.
Za każdy komentarz.
Za to ze jesteście..
Patrząc na świat.. mam wrażenie, że każdy z nas za czymś goni.. Jedni za urodą, wyglądem, pieniędzmi., Ale wszyscy gonimy za szczęściem, miłością i spokojem..
Ja na nic nic z tych wymienionych rzeczy nie narzekam.. Ale mam taką chandrę. Że mam wrażenie że jestem najgorsza, nieładna, niefajna.. Że jestem jedno wielkie nic.. Mam wrażenie że w klasie mnie nikt nie lubi.. ( bo i nie powiem żeby za mną jakoś specjalnie przepadali, ale nie jest źle ) W szkole nie byłam już od tygodnia.. Przez chorobę, wyjazd.. I boję się o zaległości. Mam nadzieję że jutro to będzie ostatni dzień zaległości..
Dzwonię do mamy, i się żalę.. Żalę się i tutaj..
adveenture
15 listopada 2011, 19:52Mam nadzieję, że się pozbierasz i wszystko się ułoży. Trzymam kciuki;)
voluntatis
15 listopada 2011, 12:45Dziewczynko :) mimo, że Cię rozumiem bo sama tak miałam, to troche pogadam jak Ciotka-DObra-Rada... powiem, że jesteś młoda i karta się odwróci :) naprawdę staraj się żyć pełnią życia, ciesz się drobiazgami chociażby drogą do szkoły, ucz się, rozwijaj pasje :) niczego Ci nie brakuje, a życie niesie tyle problemów, że z czasem takie 'bycie dla siebie' jest coraz trudniejsze :) ... Sama zmarnowałam swoje młode lata i chociaż nie jestem calkiem stara to jakos czuję hm 'niekompletna' bo lata minione chciałam i mogłam przeżyć inaczej, a nie gonić za bzdurami i niestetyt ulegać takiej abnegacji... 'szczęscie' mozemy dać sobie tylko my sami, bo wszystko jest zbyt nietrwałe... a tu człowiek po wyjściu z dzieciństwa zaczyna się zaraz łudzić, że KIEDYŚ będzie INACZEJ i nastąpi coś w rodzaju rozsypania rogu życiowych obfitości, po czym zrozumiemy po co żyjemy, osiągnięmy harmonię i tak będziemy sobie żyć długo i szczęśliwie...Co za błąd! Życie jest tu i teraz, a walka ze wszelkimi wewnętrznymi demotywatorami jest najwazniejszym naszym zadaniem...Ponadto czas cały czas mieja i Życie toczy się wszędzie, niewarto więc pielęgnować negatywów...
Aiden
15 listopada 2011, 12:44szkola si enei przejmuj, bo ludzie sa zapatrzeni w siebie. ja pamietam ze jak bylam w liceum to tez jakos za mna nei przepadali, ale mialam to w dupie, pare osob bylo z ktorymi rozmawialam, a reszta mnei malo obchodzila :) Bedzie dobrze :)