Hej kochani !
Ostatnie dwa dni byłam bez Internetu, toteż nie było wpisów, ani nie komentowałam. Niby nic, nie jest to długi okres czasu, ale jednak kiedy tutaj wchodzę, piszę i czytam, to jakoś tak mi lepiej, bo wiem że nie jestem wtedy sama i że mam wsparcie w osobach, które mają podobny cel do mojego :D Muszę się już Wam pochwalić, że przez ten tydzień już widzę minimalną poprawę mojego ciała, może rzeczywiście spora część tak jak pisała mi jedna z was w komentarzu, to była woda która się zatrzymała...Nie mam jednak zamiaru ani się mierzyć, ani ważyć. W podajże przedostatnim wpisie pisałam Wam, że mam wyzwanie aby jak najdłużej nie wykonywać pomiarów i stwierdziłam, że aby mnie nie kusiło, to dam sobie konkretny termin kiedy je wykonam. 24 CZERWCA - dzień po zakończeniu roku szkolnego, drugi dzień wakacji. Tak ten termin będzie idealny. Także zostało mi 120 dni, 3 miesiące, 17 tygodni i 28 dni. Jak bardzo się zmienię? Już przyjmuję zakłady haha. Stawiam, że będzie przynajmniej 65 kg, chociaż co tu ukrywać, że bardziej zależy mi na cm :) Już wyobrażam sobie siebie leżącą na basenie (wolałabym morze, ale raczej będę musiała zadowolić się basenem) w stroju i opalającą się :D Się rozmarzyłam, to teraz standardowa część, zaglądam do Was i kładę się spać, bo obiecałam siostrze wyjście na zdjęcia i muszę rano wstać. Mam tylko nadzieję , że pogoda nie stwierdzi iż nie chce współpracować i nie będzie padał deszcz...
Co zjadłam?
* śniadanie
omlet z 2 jajek ze szprotką w sosie pomidorowym (chyba dość nietypowe połączenie, ale mi smakowało) + kawa zbożowa waniliowa
* II śniadanie
kanapka z szynką, serem, pomidorem
* przekąska
5 cream crackers + herbata malinowa
* obiad
100 g kaszy pęczak z a'la gulaszem z ogromną ilością warzyw i gotowanym kurczakiem + zielona herbata
* kolacja
wrap z serem i pomidorem, 2 jajka + herbata czerwona grejpfrutowa
Woda:
2 l.
Aktywność:
MelB pośladki (delikatnie zmieniłam dzisiaj czas ćwiczeń)
MelB ABS
70 brzuszków
70 przysiadów
25 clams workout
20 "pajacyków"
Buziaczki :*
createmyself
28 lutego 2016, 11:26Mi też bardziej zależy na cm ale poczekam aż dostanę tabletki na niedoczynność i aż zaczną działać wcześniej nie chcę się dołować :) pozdrówki
Minionslover
28 lutego 2016, 20:25:D
OutOfReach
27 lutego 2016, 13:03Trzymam bardzo, bardzo mocno kciuki! :* Poza tym wrzuć może jakieś zdjęcia z sesji z siostrą :D
Minionslover
28 lutego 2016, 20:26Dziękuję :) Co do zdjęć to pomyślę, bo w sumie jeszcze nigdy się tu nie pokazywalam, a jakoś specjalnie fotogeniczna nie jestem :D ;*
Antonika
27 lutego 2016, 12:23Fajnie mieć taki określony termin, chociaż naprawdę trudno mi uwierzyć, że ktoś na diecie mógłby wytrzymać 3 miesiące bez ważenia się. Jeśli Ci się uda, to nie wiem... wiersz o Tobie napiszę :D Serio, obliguję się.
Minionslover
28 lutego 2016, 20:28Skoro napiszesz o mnie wiersz, to mam jeszcze większą motywację żeby się nie ważyć haha :D
angelisia69
27 lutego 2016, 04:40smaczne jedzonko,zycze wytrwalosci i trzymam za slowo ;-)
Minionslover
27 lutego 2016, 06:43Dziękuję :)
klaudiaankakk
26 lutego 2016, 23:32hihi w urodziny mojej córki :)
Minionslover
27 lutego 2016, 06:42Termin wybrałam idealny :D
makowe.pole
26 lutego 2016, 22:14ja tak długo nie wytrzymałabym bez stawania na wagę czy mierzenia, więc podziwiam i trzymam kciuki!!! :)
Minionslover
27 lutego 2016, 06:46Kiedyś nie ważyłam się wcale, potem była obsesja i ważyłam się codziennie, przez ostatni rok ważyłam się co miesiąc, wiec przyszedł czas na zmiany i sprawdzenia mojej silnej woli co do wiedzy ile jest N wadze :D Dziękuję bardzo :***
xwxexrxoxnxixkxa
26 lutego 2016, 21:09Super postanowienie ! Ja mam wazyc sie raz w tygodniu haha ! Smacznie jadlas Powodzenia!
Minionslover
26 lutego 2016, 21:15Musiałam coś wymyślić, bo lubię sobie stawiać wyzwania, a pomiary są zawsze dla mnie dość stresujące, co zobaczę, czy będzie spadek etc a tak nie będę się tym przejmować :) Dziękuję bardzo :* ♥