dziś mam zły dzień. dieta ok ale dzieci dały mi dziś w kość. na szczęście śpią więc się relaksuję :-)
menu
śniadanie 3 parówki wiedeńskie z lidla z musztardą, kawałek pomidora, kawałek ogórka
przekąska
garść migdałów
przekąska
rzodkiewka, papryka, ogórek
obiad ( było pysznie :-)
duszone pieczarki z cebulą, pierś z kurczaka, sałatka :-)
kolacja
1/3 kostki twarogu, 1 ciasteczko 100% ziarna, papryka, 2 jajka
Pigletek
7 maja 2016, 23:16Fajnie, tylko te parówy takie nie teges. Ani to zdrowe, ani niskokaloryczne. Ten produkt jadam naprawdę bardzo rzadko, choć czasem mam smaka :)
miniaaaa
8 maja 2016, 09:23są parówki i są parówki. tych z momu z mnóstwem konserwantów bym nie tknęła ale te mają dobry skład i dla mnie to dobra odmiana :-)
Pigletek
8 maja 2016, 09:42Nie wierzę, aż sprawdzę jak będę :)
miniaaaa
8 maja 2016, 09:46ok :-) 400 g parówek kosztuje 9,99 zł więc tyle co szynka :-)