Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
4 dzień na SB i wycieczka do rodziców


dziś miałam urlop i pojechałam do rodziców.... wiele pokussss ale dałam radę

dziś menu jest skromne bo nie miałam czasu jeść
na śniadanie
pół makreli
przekąska
pestki słonecznika
później 2 jajka sadzone
a na obiadokolację
schabowy z jajkiem.... pycha pierwszy raz jadłam kotleta schabowego bez panierki. a i dużo świeżych ogórków prosto z pola od sąsiada

trzymajcie za mnie kciuki bo zostaję tu do niedzieli
  • kambocz

    kambocz

    6 sierpnia 2010, 21:54

    Spokojnie dasz radę oprzeć się pokusom, pozdrawiam ;]

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.