hej!
ja jestem zadowolona ze świąt,nieobjedzona,niepopita:D jadlam nawet mniej niż zwykle,zauważylam ze jak jest dużo jedzenia wokól mnie to smak odchodzi,prawda ze co zakazane to najbardziej kusi....:)
waga jak na pasku,nic mniej ale najbardziej ciesze sie ze nic na plusie:)
w sobote wesele......hmmm jak zwykle problem z ubiorem:)heh
mam czarna sukienke i zastanawiam sie co sobie na nia zarzucic zeby nie mec golych ramion,co mysicie??? sukienka ma kremowy pas pod biustem,zamierzam ubrac ciemne rajstopy,czarne buty i w takim razie by cos pasowalo jasnego na wierzch....chyba???
prosze o rady?:)
buziaki:*
a tak wogole to wracam na dobre tutaj!juz sie psychicznie nastawilam i żołądek tez szykuje na powrot do zdrowego jedzenia,przede wszystkiem te slodycze!!!!ech moje utrapaienie....
ok paaaaa:*
skarbus89
29 grudnia 2012, 12:18Pokaż nam się w tej sukience:))
dostepnatylkonarecepte
27 grudnia 2012, 20:54myślę, że jakaś marynarka dopasowana do tego paska :) miłej zabawy! i powodzenia w diecie ! :)
spaula
27 grudnia 2012, 12:51Hmmm myślę że może jakiś szal w kolorze tego pasu ?? ;) Albo jakaś marynareczka ? ;) Ciemne rajstopki i ciemne buty automatycznie Ci wydłużą i wyszczuplą nóżki - dobry wybór ! :) I udanej zabawy oczywiście !!! :)
anpani
27 grudnia 2012, 11:46Fajnie,że wracasz na dobre, nowy rok, nowa moc na walkę!:) Co do sukienki to do czarnego jak wiadomo pasuje wiele kolorów, musiałabym pogrzebać w Twojej szafie,zeby ci coś dobrać ;p ale masz duze pole manewru...
vitanitete
27 grudnia 2012, 11:41Z opisu strój wydaje się ok. Najważniejsze abys się dobrze czuła w nim:)