hej dziewczynki!!!
co do wczorajszego dnia to mnie tak kusilo gdzies wszystko,stralam sie opanowac ale jakie to byly męki....:)wieczorem trening cardio z kolezanka:)a dzis juz grzecznie z jedzonkiem,bez pokus,rano sobie zrobilam sama cwiczonka z neta,bardzo mi pasuja,lubie cwiczyc w domu ale dzis moze jeszcze jakis spacerek bedzie:)choc jeszcze pogoda nie jest za dobra,troche deszczyku i te sprawy...ale damy rade!!!:)jak juz pisalam pracuje w sklepie....jakby nie te wszystkie pokusy to bym napewno sie nie doprowadzila do tego stanu,w domu tak nie jem ani mnie nie kusi....:/ zmiana pracy i otoczenia dobrze mi zrobi.juz planuje male zmiany zyciowe:)
menu:
śn:owsianka,herbata zielona
2śn:jajecznica z 2 kromkami grahamka,czerwona herbata
obiad:grahamka z makrela,jablko
podwieczorek:rosol z makaronem,marchewka
kolacja<w planach>:grahamka z serkiem naturalnym i pomidorem
oprocz tego woda mineralna o ktorej nie zawsze pisze a jest:)
i spacerek pewnie bedzie wiec z godzine pomaszerujemy:)penie pozniej spac pojde wiec kolacje tak przed 8 zjem:)
goraco Was wszystkie pozdrawiam!!!!!!!!!!!:):):):):
jamay
14 marca 2012, 10:33Powodzenia w zmianach w życiu :) Dziękuję za miły komentarz :)
NaMolik
13 marca 2012, 20:36oj zmiany sa dobre i dodaja energi !!! Powodzenia !!! Pozdrawiam wieczorowo :)
ancok90
13 marca 2012, 18:59Mnie ostatnio tez wszędzie pokusy otaczają i niestety nie zawsze udaje mi się zachować silną wolę. :P