Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
11 dzień fazy 2


 Dzisiaj znów byłam na salsie. Nie było tak fajnie jak poprzednio, bo nie zmęczyłam się zbytnio xD. Ważyli nas ( kto schudnie najwięcej zgarnia kasę) okazało się, że mam 71.1 kg. Z tym, że tak powiem od paru dni nie odwiedzałam łazienki ;/. Jeszcze mam zamiar z przyjaciółką iść na "piranię 3D", coś czuję, że to wielka klapa.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.