Hejka
No i po urodzinkach mojego D. Zrobiłam mu tort na kakaowym biszkopcie z kremem śmietankowo - mascarpone - malibu - biała czekolada i w środku z mini ptysiami, które też sama zrobiłam z truskawkami na wierzchu mmmm smakowało
Nie lubię zbytnio słodkości jak wiecie, ale jak są jakieś okazje to zawsze zjadam mały kawałek żeby nie było Ha ha ale tak to jest jak się ma tak mało czasu, robiłam wszystko tak żeby mój się nie skapnął - żebyście mnie widziały w tej kuchni nic robić nie powinnam, nie wiem co to było. Tak dużo gotuję a ostatnie dwa dni to porażki Specjalnie robiłam ptysie do tortu i zapomniałam je włożyć do tortu i musiałam go rozbierać. Potem kluski śląskie za długo ciasto wyrabiałam i zrobiło się lejące, więc mogłam zapomnieć o kluskach to wpadłam na pomysł że zrobie z tego zacierki i w sekunde się rozgotowywały no to upiekłam placki w piekarniku z tego i wiecie że dobre to było. Bitki na szczęście wyszły pyszne. Potem przed przyjściem D. zapaliłam świeczki na torcie i poszłam do kuchni po talerzyki wracam i wszystkie świeczki rozpuszczone na torcie Ale ile się naśmiałam
Mamy wolne do poniedziałku hihi troszku się wczoraj upiliśmy więc teraz relaxing a później pojedziemy na Fruhlingfest. Jutro jedziemy w góry więc cały dzień chodzenia a na weekend przyjeżdża moja mama z kuzynem.
Nie miałam kompletnie czasu na treningi, ale dziś zrobię z pewnością. Z dietą prócz wczorajszego dnia było bardzo dobrze i już dziś wracam do normy
A jak tam u Was kochani?? Trzymacie się?
Melanieee
5 maja 2016, 23:34Widze, ze nie tylko ja bym chciala tort zobaczyc:) Tez bede piekla iedlugo bo moj maz ma niedlugo urodziny... piec dni pozniej ode mnie hihi:) same byczki;) ale mialas przygody w kuchni hihi, najwazniesze, ze zaradna kobitka z ciebie i wyjscie z sytuacji znalazlas:)) Ja ostatnio mialam dzien, ze makaron wrzucilam do zimnej wody a jak kawe chcialam zrobic to wsypalam ja bez papierowego filtra hihi dobrze, ze zorientowalam sie po pierwszej lyzeczce:) POzdrawiam!
RapsberryAnn
5 maja 2016, 21:47ja też bym nie pogardziła zdj tortu, wiesz masz duże szczescie ze twoj facet tak jak ty uwielbia sport jak musi być fajnie robić to razem :) czyli u cb gotowanko :D u mnie szarlotka na mące graham w piekarniku i właśnie endorfiny po biegowe :D ale zaraz niestety książki książki xd
milunia0404
5 maja 2016, 23:09Lubi sport ale nie chce iść ze mną na moje marszu biegi dluugie bo on woli pół h pobiegac i do domu a ja lubię takie długie trasy. Najlepiej to się ze mnie śmieje jak dziś w szpilkach 5h chodzenia po parku z zoo i botanika ;D mam jedne płaskie buty adidasy do moich treningów i w góry a tak to zawsze szpilki twierdzi że dzięki temu więcej kcal od niego spalam :D
RapsberryAnn
5 maja 2016, 23:31serio ??? chodzisz w szpilkach często? właśnie sobie próbowałam przypomniec kiedy ostatnio miałam na nogach nie licząc imprez w stylu wesele :p kurcze musze chyba sobie cos kupic na obcasie bo pozazdrościłam :)
aluna235
5 maja 2016, 20:01Liczyłam na zdjęcie tortu - małe rozczarowanie. Ależ Ty miałaś przygody w tej kuchni, nieźle :) :) :) Pozdrawiam
milunia0404
5 maja 2016, 23:05Jeszcze kawałek zostało obiecuję że jutro wstawię zdj ;)
Magdalena762013
5 maja 2016, 18:37A zdjęcie torciku? To mialas fajne przygody w tej kuchni. A plany na weekend - moja krew....
byckobietaa
5 maja 2016, 16:16zjadłabym taki torcik, mniam...
ewela22.ewelina
5 maja 2016, 14:56uwielbia torty:D tego nigdy sobie nie odmawiam:D
WhiteSkin
5 maja 2016, 14:14Szczerze to nie przepadam za tortami, nawet na swoich urodzinach nie jem, ale ten brzmi świetnie :D
diuna84
5 maja 2016, 14:08Fajnie fajnie ;) czas na relaks też jest potrzebny aby równowaga była zachowana. Ja mam słabość do słodkiego ;(
KittyKatt
5 maja 2016, 12:16Aż mi slinka pociekła na myśl o tym torcie :)
kiziamizia23
5 maja 2016, 11:48oj czasami tak się zdarza że wszystko w kuchni idzie na opak ;) grunt to się nie denerwować za bardzo ;)
bilmece
5 maja 2016, 10:52Hihi to rzeczywiscie ciekawy przepis z tymi ptysiami w srodku :) Bawcie sie dobrze i dzis i jutro :)