Witam kochani
Tak pół żartem pół serio... Jaka ja cholerka stara, że krzyż boli Wczoraj wstałam z takim bólem krzyża, że ledwo wstałam. Cały dzień miałam średni, często mi się w głowie kręciło i mroczki miałam.. Nie wiem co się dzieję. To że się kręci no to ok, bo mam problem z błędnikiem i na niego bym mogła zwalić, ale krzyż?! Tego jeszcze nie grali.
Dziś wstałam i nie bolał, więc wzięłam się za trening i w niektórych ćwiczeniach pobolewał, więc odpuszczałam i robiłam inne. Nie ma co bo jeszcze sobie coś zrobię. Tylko mam nadzieję że dziś nie będzie taki sam dzień jak wczoraj...
Zdj z ostatniego spacerku
Uwielbiam to jeziorko, jest kawałek od nas ponad 40km, ale byliśmy w okolicy oglądać autko i musieliśmy zajechać
Autko okazało się super, ale tapicerkę sobie właściciel wymienił na beżowy zamsz i wiadomo jak to zamsz zmechacił się i nie fajnie to wygląda. A szkoda, bo bym go brała gdyby nie to... To nic aż tak mi się nie spieszy z kupnem więc może się jeszcze coś trafi.
A dziś spotkanie z niemieckim hahha ciekawa jestem jak to będzie wyglądalo A później jedziemy na giełde rowerów i mam nadzieję że wrócimy z rowerem
Zaczynam się zastanawiać nad tym nieszczęsnym bieganiem hehe Nigdy nie biegałam mam jakiś wstręt od szkoły babka nawet w zimie kazała nam biegać po parku na WF... Ale zastanawiam się bo mój czasem biega i może jakbym zaczęła razem z nim biegać to częściej byśmy to robili?
Z pewnością będę musiała sobie buty kupić bo nie mam adidasów do biegania (wgl sportowych butów mam jedne ale takie bardziej tenisówki ze skórki) od zawsze chodzę w wysokich butach i sportowych u mnie niedostatek
A ma ktoś wskazówki jak zacząć biegać??
Buziaki idę zjeść śniadanie i poczytam Was troszke
Bobolina
11 kwietnia 2016, 17:04a ja odwrotnie: mnostwo sportowych butow, malo eleganckich :D zacznij biegac, jeszcze jak Twoj chlop biega to juz w ogole super bo samej ciezej sie zmotywowac! poczatki sa najgorsze, nie bedzie Ci sie podobalo ale jak sie wkrecisz to nie ma przebacz :D
diuna84
11 kwietnia 2016, 08:22Wujek Google wie jak... wpiszesz :jak zacząć bieganie: i info jest pełno ;) ja osobiście nie mogę biegać i rekompensuje do sobie rolkami. Na pewno po woli i potem coraz to szybciej i dłużnej.
milunia0404
11 kwietnia 2016, 08:25Pewnie ze wie ale chciałam zobaczyć jak vitalijki to robią ;) obejrzalam już tyle filmików że chyba się już douczylam ;D
diuna84
11 kwietnia 2016, 11:08Ja nie biegam wiec sie więcej nie wypowiadam ale kibicuje tobie :)
Kora1986
11 kwietnia 2016, 07:43Mnie już od dłuższego czasu bolą lędźwie. Jak długo stoję (np. w kościele), albo jak śpię na plecach lub nie daj Boże obudzę się w nocy na plecach to nie jestem w stanie się obrócić. Tyle, że ja mam stwierdzoną dyskopatię, ale nie zmienia to faktu, ze jest to upierdliwe :-)
Surikatka1987
10 kwietnia 2016, 17:34A co cwiczysz dodatkowo? Wiele cwiczen nieprawidlowo wykonywanych (bez swiadomego napiecia miesni brzucha) powoduje przeciazenia w czesci krzyzowo-ledzwiowej kregoslupa. Chodkowska czesto zwraca na to uwage podczas cwiczen (Skalpel- za darmo na youtube). Moze sobie raz z Nia zrob i sprawdz czy poprawnie wykonujesz cwiczenia. Nie znam innych trenerek wiec pisze o niej, nie chce nawracac na Chodakowska :)
milunia0404
10 kwietnia 2016, 20:19no właśnie ja już z nią kiedyś robiłam i nigdy nie miałam problemu z kręgosłupem :/
milunia0404
10 kwietnia 2016, 20:21http://vitalia.pl/index.php/mid/49/fid/341/diety/odchudzanie/w_id/8790257 tu jest mój trening a poza tym to basen i stretching, przymierzam się do biegania :D
CookiesCake
10 kwietnia 2016, 12:16Zrób może sobie kilka dni przerwy jak Cię ten krzyż boli, lepiej odpocząć niż sobie coś nadwyrężyć jeszcze bardziej.
Maya27kc
10 kwietnia 2016, 01:35Przede wszystkim zacznij od obuwia :) Po drugie zacznij powoli. Ja zaczynałam od marszobiegów. Najpierw szybko szłam potem truchtałam. Tak truchtałam niemal w tym samym tempie co szłam przez... ile dałam radę ;) Potem znowu szłam, a potem truchtałam, pod koniec truchtanie trwało jakieś pół minuty, ale było! Po miesiącu truchtałam już znacznie dłużej przy krótszych przerwach :) Do tego rozciąganie. Ja tak jak napisałam wyżej najpierw szybko szłam, tak przez około 15 min i to była moja rozgrzewka. Po rozgrzewce lekkie rozciąganie (filmiki znajdziesz na youtube), potem marszobieg, a potem kolejne rozciąganie. I obserwacja ciała. Jeśli coś ci opuchnie - przerwij od razu. Jeśli poczujesz ból w kostce, łydce, kolanie - przerwij. Biegać nie można od tak. Nie jesteśmy już dziećmi, teraz trzeba uważać na organizm, zwłaszcza taki który przez lata nie ruszał się za bardzo ;)
milunia0404
10 kwietnia 2016, 10:51Super bardzo dziękuję za rady ;) obejrzalam już wszystkie możliwe filmiki i tak jak mówisz zacznę od szybkiego marszu
Maya27kc
10 kwietnia 2016, 17:35Super! Powodzenia! :D
bilmece
9 kwietnia 2016, 21:32Ja dzis w koncu sobie odpwiednia pompke do roweru zakupilam, wiec moge moze juz jutro troche poszalec. Co do biegania- milam fazy, ze biegalam dlugi czas- nawet o 5-tej rano wstawalam by przed praca zdarzyc- uzaleznienie od tej formy treniku pojawia sie dosyc szybko, bo juz po miejwiecej 2 tyg. bedziesz cieszyc sie na kazde wyjscie. (ja wstawalam 5min przed budzikiem). Zaczelam marszo-biegami i codziennie wydluzalam czas begu a skracalam marsz- doszlam do 60min ciagiem. Nie tylko buty sa wazne,ale takze odpowiednie skarpetki:) Powodzenia!
milunia0404
10 kwietnia 2016, 10:49Haha skarpetki też kupiłam ;D mam skłonność do odcisków więc kupiłam takie specjalne podobno okaże się ;D
RapsberryAnn
9 kwietnia 2016, 17:13co do butów polecam reeboki , ja mam od ok 2 lat takie za ok 200 zł i świetnie się spisują, broń boze nie próbuj biegać w butach nie przystosowanych specjalnie do biegania! i jak kupujesz buty to pół rozmiaru większe bo noga puchnie podczas biegania ;)
RapsberryAnn
9 kwietnia 2016, 17:12ogólnie początki są trudne, ja musiałam się zmusić bo przygotowywałam się do egzaminu sprawnościowego na medycynę wojskową, w końcu jestem na zwykłej a bieganie pozostało! :) kilka rad na początek ! 1. nie jesc nic godzine przed bo inaczej bedzie ci sie obrzydliwie odbijać każdym zjedzonym kęsem nie wazne co zjeść 2. pomaga kawka godzinka przed 3. wizyta w toalecie w pełnymi jelitami nie pobiegasz :p 4. bedzie kryzys , zwolnij ale nie stawaj całkowicie bo spadnie ci tętno i bedzie jeszcze trudniej skonczyc trening 5. towarzystwo mega motywuje 6. dobra playlista u mnie podstawa dobrego treningu :) ściskam i pozdrawiam, bieganie jest cudowne! tylko potzreba naprawde cierpliwosci zeby się wkręcić!
milunia0404
10 kwietnia 2016, 10:48Aaaa dziękuję za tyle wskazówek ;* z jedzeniem to ja muszę ok 3h czekać bo treningach strasznie mi się wszystko wraca :/ szkoda ze nie przeczytałam tego wczoraj bo kupilam buty specjalne i wgl ale mój nr a nie większe ale to nic w poniedziałek wymienię na większe i już ;D
kiziamizia23
9 kwietnia 2016, 17:05Ja nigdy nie lubiłam biegać, wolałam wszystkie inne aktywności więc nie zachęcę Cię do tego Kochana ;) Ja też jestem na etapie szukania autka dla siebie i przyznaję nie jest lekko...albo cena, albo za dużo mankamentów....ale mam nadzieję że te nasze wymarzone czekają tam gdzieś... ;)
milunia0404
10 kwietnia 2016, 10:45To już będzie moje 4autko i upatrzylam teraz autko których nie jest zbyt dużo w cenie na którą sobie mogę pozwolić heh ale z pewnością coś znajdziemy ;)
WhiteSkin
9 kwietnia 2016, 16:27Ja niestety chyba nigdy nie przekonam się do biegania, no mogę robić dosłownie wszystko, ale bieganie to dla mnie męka :D
milunia0404
9 kwietnia 2016, 20:45Też tak jeszcze wczoraj mówiłam ;D ale myślę już o tym po to by coś razem z moim D robić ;)
cambiolavita
9 kwietnia 2016, 12:56Ja mam ksiazke o wymownym tytule 'Jak zaczac biegac', ale jeszcze jej nie czytalam :)
ewela22.ewelina
9 kwietnia 2016, 11:21coraz piękniej na dworze:))))))
Anika2101
9 kwietnia 2016, 11:00Ja też specem od biegania nie jestem ja zaczełam od slow jogging a teraz troszkę zwiększam, z tym że ja mam poważne problemy z kręgosłupem to szukam rozwiązań inwazyjnych. Pięknie nad tym jeziorem, jak mąż biega to może ci coś doradzi. Pozdrawiam x
aluna235
9 kwietnia 2016, 09:59od samego patrzenia na zdjęcia ma się ochotę na spacer. Specem od biegania nie jestem, tym bardziej, że tez miałam jakis uraz jeszcze ze szkoły, ale potem trochę się rozbiegałam i takie 5-7 km 3 razy w tygodniu było moje. uważam, że buty, rozgrzewka są bardzo ważne. Poza tym tak jak radzi mirjam marszobiegi, truchcik i zwiększać dystanse. Powodzenia!
mirjam
9 kwietnia 2016, 09:12Buty i dobra rozgrzewka to podstawa.Na początku zacznij od marszobiegów a później truchcik i tak zwiększają powoli dystansie. Powodzenia:)