Jedzonko dziś spoko żadnych grzechów
Niedawno skończyłam ćwiczenia dziś Turbo Spalanie dało mi w kość
A teraz długaśna kąpiel hihi bez żadnego stresu leżeć i się relaksować mmmmm uwielbiam to
Dziś się wreszcie zmierzyłam, ciekawe czy jakieś postępy będą zobaczymy za miesiąc
Mojego Ł już aż tak plecy nie bolą i całe szczęście bo nie wiem czy bym kolejnej jęczącej nocy przeżyła Heheh już robiłam co mogłam smarowałam co chwile nie ruszałam go jak mi kołdrę zabierał i spałam pod niczym a ziimno mi było... Ale cieszę się że jest poprawa.
Kicia nabroiła firankę zerwała z żabek i kwiatka zwaliła, głupol jeden. Dobrze, że nie zahaczyła nigdzie i firanka jest cała. A tak mi się śmiać chciało jak uciekała, że nie miałam siły na nią krzyczeć.
kurdefelka
22 marca 2013, 21:31Tego Turbo Spalania nie próbowałam jeszcze, ale jakoś się go boję:)))
mery90
22 marca 2013, 20:58tak, to moj tort :D własnoręcznie wykonany :) Gratuluję udanego dnia!! :D