Dziś na śniadanie zrobiłam sobie tosta z wędliną i cebulą i duuużo ketchupu
Kawka oczywiście wypita, ale mam ochotę jeszcze na jedną tak więc po kąpieli sobie zrobię.
Na obiadek dziś zupa "śmieciówa" czyli z tego co mam w lodówce
Potem małe sprzątanko i siadam z powrotem do pracy licencjackiej, całe szczęście, że jeszcze troszkę i koniec....
To pa chudzinki moje :*
Ragienka
15 marca 2013, 13:46RE: Dobrze też smakują:D
milunia0404
15 marca 2013, 13:27Ewa jest świetna :) Na początek polecam skalpel ;)
mala2580
15 marca 2013, 11:48zamierzam od dziś ćwiczyć z Ewą. Możesz mi doradzić od czego powinnam zacząć?:)
kurdefelka
15 marca 2013, 11:43Też ćwiczę z Ewką:) Pozdrawiam.