Jestem niesamowicie głodna non stop. Tak mam, gdy więcej się ruszam. Ciągle chce mi się jeść. Ale nie jem niczego niezdrowego, więc, za bardzo się tym nie przejmuję.
Dziś pewnie będzie tylko wolny spacer z wózkiem. Za dużo ćwiczyć też nie można. Mój organizm reaguje na to tak, że nic mi się nie chce i jestem zdechnięta, zamiast mieć dobry humor i jeszcze więcej energii. I to jest znak, żeby z nim nie walczyć, tylko dać mu odpocząć. Druga rzecz, że przy małym dziecku zwyczajnie nie chcę być zdechnięta, tylko chcę mieć siłę i ochotę na harce z małą, no i jakiś zapas energii w razie nieprzespanej nocy.
deszcz_slonce
5 czerwca 2022, 10:14Dokładnie nic ponad siły :)