Wczoraj nie spacerowałam, dziś też raczej nie będę, bo jak na razie jest zimno i mokro. Okres mi się coś spóźnia. Wczoraj ciągle bym coś jadła, jak to przed okresem. Przynajmniej tak mi się wydawało, że z tego powodu. Bo w końcu oszacowałam kalorie i wyszło 1700. Więc byłam głodna, bo mało zjadłam, a człowiek zwala zawsze na okres 😀
Waga mniej więcej taka sama od kilku dni: 61,7-62, 0. W każdym razie tendencja spadkowa.
Zamowilam step na allegro. Miałam nosa, że zadzwoniłam najpierw do instruktorki (zresztą moja najlepsza koleżanka tak prywatnie). Bo ona mówi, żeby w żadnym razie nie kupować 3-stopniowych, czyli tych wyższych, bo od tego siadają kolana. Dziękuję bardzo za kontuzję kolan, już miałam. Ja myslalam, że taki będzie lepszy, bo spali się więcej kalorii, i pewnie to też prawda, ale kontuzji nie chcemy. O nie nie.
No i nareszcie wiem, czym się różni step id stepera. Step to ten schodeczek.
Janzja
5 listopada 2021, 06:19Na yt są super aerobiki do stepu :) Będzie moc :D
Milosniczka!
5 listopada 2021, 06:32Tak? To super że mówisz, dziękuję!
Janzja
5 listopada 2021, 06:44Ktoś kiedyś wrzucał w pamiętniku i robiłam z dwa treningi "na sucho" bez stepa. Ale i muzyka fajna i wszystko. https://www.youtube.com/watch?v=EI9P-8FLyP4 i mam skądś jeszcze taki link do podstaw https://www.youtube.com/watch?v=qNAeuOs866Y
Mantara
3 listopada 2021, 19:35Pogoda "pod psem" więc z wózkiem nie pospacerujesz. Mi też wypadł tydzień, bo albo się rozliczałem albo uziemiona byłam bo syn na kwarantannie.☹️
Milosniczka!
3 listopada 2021, 22:14No właśnie, akurat ze spacerem to czasem takie pobożne życzenia 😀