Cześć
sprzątanie zaliczone, zastrzyk zaliczony, dieta bardzo dobrze. Dziś było:
Śniadanie: 2 małe kromki razowca z odrobiną masła, łyżką awokado, kilkoma liśćmi sałaty, 3 plasterkami sera żółtego, herbata z 2 łyżeczkami cukru brzozowego.
Obiad: 4 gołąbki (gołąbki mojej mamy są miniaturkami zwykłych gołąbków także tak jakby 2,5 normalnych).
Kolacja: 2 kotlety z piesi kurczaka, świeżo wyciskany sok z marchwi i jabłka, kawałek marcinka (ciasto).
Nie zrobiłam dziś zdjęć bo ledwo dziś wyrabiałam się na zakrętach z powodu braku czasu. Za to w tygodniu zrobiłam parę fotek mojego jedzenia.
No i moje prezenty na gwiazdkę. Prezent zbiorczy o kilku członków rodziny.
Życzę wszystkim udanego weekendu i przyjemnego odpoczynku.
MonikaGien
18 grudnia 2013, 18:50smakowite jedzonko, mniam :-)wow! prezenty swietne!
klaudiaankakk
15 grudnia 2013, 10:05smacznie wygląda :) i bardzo ładne prezenty ;)
cogitata
15 grudnia 2013, 09:02wow fajne prezenty = torebka mi sie też marzy...łądna skórzana pojemna i pachnąca...ostatnio w ramach motywacji odkłądam pieniądze za każdy dzień bez wpadek...może uzbieram...ale zastanawiam się czy kupię torebkę czy coś innego...