Cześć
cały czas zastanawiam się nad tym jaką dietę wykupić. Jakoś dobrze mi z dietą vitalii chociaż ostatnio olałam projekt na pełnej linii.
Dziś mama wygoniła mnie i mojego męża na rowery, więc ze zwieszonymi nosami poszliśmy pojeździć i pobiegać. Muszę wam powiedzieć, że jeszcze nigdy nie przebiegłam aż tyle i prawie bez zmęczenia. Myśleliśmy, że forma będzie do kitu bo od prawie 2 tygodni nie ruszaliśmy się i jedliśmy nie najlepiej a tu taka surprise!!!
Kochani może macie jakieś sposoby na wyeliminowanie ciągłej ochoty na słodycze? Już nie wiem jak mam z tym walczyć ciągle żarłabym coś słodkiego a dupa rośnie.
Życzę udanej nocki i dobrego jutrzejszego dnia.
Buziaczki słoneczka moje kochane. Pa.
fitnessmania
19 września 2013, 17:00Znalazlam w necie artykul o tabletkach na odchudzanie, wpisz sobie w google - nadwaga to juz mnie nie dotyczy - myslisz ze to zadziala?
MonikaGien
26 lipca 2013, 16:07ja Ci niestety nie pomogę bo słodyczowa nie jestem, nigdy nie byłam
aneczka102
26 lipca 2013, 15:551 (sprawdzony, działa, ale mi zbrzydł bo smak paskudny) - ocet jabłkowy - 3 x dziennie 2 łyżki do szklanki wody - pić przed posiłkami 2 - jeść. Nie codziennie, nie dużo, ale w weekend zjeść pyszne ciasto mamy, a w tygodniu śmietankowego loda. Ja tak robię, bo raz na jakiś czas po prostu MUSZĘ!!
Nesca85
26 lipca 2013, 13:12Kochana, przykro mi czytać że ta waga się tak droczy i waga ciągle. Wiem jak to jest kiedy mówisz że jesteś na diecie i ludzie niemal wtedy ci podtykają żeby cię drażnic. Trochę też nam jest głupio bo niby jesteś na diecie a za dwa dni sama po coś sięgasz i ktoś ci wypomni ale w sumie ma racje. Trzeba się ogarnąć raz na zawsze. Nie mów więcej że jesteś na diecie. Nie licz kalorii. Zacznij jeść zdrowo. WYbieraj zdrowsze opcje. Nie jedz niezdrowego cukru, tłuszczy itd itd. Nie mów że jesteś na diecie, jak ktos zapyta powiedz ze poprostu zdrowo się odżywiasz. Postaw na MŹ i duuużo ruchu. Ja nie mówię że masz 50 ważyć zaraz ale wierz mi ze z naszym wzrostem przy 75 już się wygląda nieźle :)
kubus1997
26 lipca 2013, 11:31owoce
Justynak100885
26 lipca 2013, 10:28Ja też tak miałam ze słodkim! lecz jednego dnia jak się nażarłam (pomimo trzymania diety) powiedziałam dość!!! szkoda psuć sobie efekty chwilą przyjemności i tak już 9 dni nie jem słodkiego :)) chociaż nie powiem że kusi, w domu czy w sklepie są słodycze, ale staram się o nich nie myśleć i wybierać lepsze opcje dla siebie: jogurt, kaszkę, ryż na mleku itd... na pewno dasz rade! :))
justyna1312
26 lipca 2013, 10:20ja też jak nie mam nic słodkiego pod ręką to nie jadam a tak mam ten sam problem. dobrze że poruszyłaś ten temat może znajdę coś dla siebie ;)
justyna1312
26 lipca 2013, 10:20ja też jak nie mam nic słodkiego pod ręką to nie jadam a tak mam ten sam problem. dobrze że poruszyłaś ten temat może znajdę coś dla siebie ;)
krcw
26 lipca 2013, 00:09jest bardzo skuteczna metoda ale nie wiem czy Ci się spodoba - chodzi o głodówkę oczyszczającą, może być tylko na wodzie lub na świeżych sokach warzywno-owocowych..ta na sokach musi trwać dłużej...ale można ją robić samemu, tę na wodzie najlepiej pod nadzorem lekarza...czytałam, że działa cuda, leczy no i resetuje organizm także wszelkie nałogi, również uzależnienie od słodyczy jest likwidowane...chodzi tutaj o reset pracy trzustki która latami katowana wysokimi dawkami cukru nie pracuje już poprawnie...:)
Agata1994
25 lipca 2013, 23:43Polecam zakupienie tzw. syropu z agawy. Jest to bowiem cukier prosty ale o bardzo niskim poziomie glikemicznym. Jest 10 razy słodszy od miodu, tak więc stosuje się go w bardzo małych ilościach dosłownie kropelka wystarczy aby coś osłodzić. Nie zmienia smaku potraw, ma bardzo fajny smak. :)Ja lubię dodać go sobie do kawy czy omleta na słodko. W pełni zastępuje mi słodycze a z dietą nie koliduje bo jest to kwestia dodania sobie około 10 kcal ;) Buziaki :**
Julietta21
25 lipca 2013, 23:15Tak trzymaj!!jaka to satysfakcja prawda??ja dzis też poszłam, nie dawno wróciłam ze stadionu! i cieszę się plan minimum 4 x w tyg.musi być realizowanmy,odnośnie słodyczy... cięzko...tzn ja np moze nie tylko cvo słodyczce co lody! i warki radlerki:D w te upały..zbawienne...dla nas,dla naszej diety niekoneicznie ściskam!!:):)
marlenka2506
25 lipca 2013, 22:29Ps.ODCHUDZANIE ZACZYNA SIĘ W GŁOWIE .
marlenka2506
25 lipca 2013, 22:28Niby znany,ale jednak polecam. DUZO
Ania099
25 lipca 2013, 22:27trzeba sobie po prostu do głowy wbić że nie jem :)